Dominacja Hyundaia w pierwszym wyścigu WTCR

Lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Samochodów Turystycznych FIA WTCR Mikel Azcona prowadził od startu do mety w pierwszym piątkowym wyścigu na torze w Bahrajnie.

Hiszpan wystartował z pole position i utrzymał prowadzenie, a za jego plecami szybko znalazł się jego zespołowy kolega Norbert Michelisz. Węgier wyprzedził na starcie Néstora Girolamiego oraz Nathanaëla Berthona, który zaliczył słaby start i spadł z drugiej na siódmą lokatę.

Berthon wkrótce odzyskał dwie pozycje – najpierw wyprzedzając Estebana Guerrieriego, a następnie korzystając na kolizji Franco Girolamiego z Nickym Catsburgiem. Do końca pierwszego okrążenia kierowca Audi wyprzedził jeszcze Attilę Tassiego i wyszedł na czwartą lokatę.

Tassi następnie znalazł się pod presją ze strony innych kierowców Audi. Mehdi Bennani wykorzystał lepszą prędkość maksymalną, aby wyprzedzić reprezentanta Hondy. Tom Coronel utknął za Węgrem w krętej części toru i stracił cierpliwość, uderzając w tył samochodu rywala na dojeździe do 10. zakrętu. Tassi stracił kontrolę nad swoim autem i wypadł z toru, prawie zabierając ze sobą Bennaniego. Coronel miał otrzymać za ten incydent 5-sekundową karę.

Na czele stawki pewnie jechali kierowcy Hyundaia – Azcona i Michelisz. Systematycznie oddalali się od Girolamiego, którego szybko doganiał Berthon. Argentyńczyk nie mógł długo bronić się przed szybszym na prostych Audi i spadł na czwartą lokatę.

Berthon początkowo podjął pościg za czołową dwójką, lecz przeszkodziły mu w tym wibracje jego Audi. Azcona pewnie sięgnął więc po kolejne zwycięstwo w tym sezonie, a Michelisz po raz pierwszy w tym roku stanął na podium. Pomimo problemów, Berthon utrzymał trzecie miejsce.

Girolamiego dogonili bowiem Bennani i Coronel. Marokańczyk nie potrafił wyprzedzić kierowcy Hondy, więc Coronel wziął sprawy w swoje ręce i objechał ich obu. Z powodu wcześniej otrzymanej kary został jednak sklasyfikowany na szóstej pozycji, za Girolamim oraz Nickym Catsburgiem, który objechał Bennaniego na przedostatnim okrążeniu. Czołową dziesiątkę uzupełnili Esteban Guerrieri, Attila Tassi oraz Viktor Davidovski.

Dzięki wygranej, Azcona powiększył swoje prowadzenie w klasyfikacji generalnej nad Girolamim do 50 punktów. Do końca sezonu WTCR pozostały trzy wyścigi.