Lider klasyfikacji generalnej Mistrzostw Świata Samochodów Turystycznych Tiago Monteiro nie pojawi się na starcie rundy na chińskim torze Ningbo. Jego miejsce w zespole Hondy zajmie weteran serii Gabriele Tarquini.
Monteiro musiał dostosować się do zaleceń lekarzy, którzy odradzili mu start ze względu na poważny wypadek podczas prywatnych testów w Barcelonie przed miesiącem. Przy prędkości 255 km/h, w samochodzie Portugalczyka doszło do awarii hamulców. 41-latek spędził wiele dni w szpitalu i choć przewiduje się jego pełny powrót do zdrowia, wciąż ma on problemy ze wzrokiem.
„Jestem bardzo rozczarowany tym, że nie będę mógł wystartować w Chinach”
– powiedział Monteiro. „Ciężko pracowaliśmy jako cały zespół nad tym, by znaleźć się na szczycie tabeli, a to dla wszystkich ogromny zawód. Niestety, ludzkie ciało rządzi się swoimi prawami i pomimo doskonałej pracy zespołu medycznego, potrzebuję więcej czasu”
.
„Skupiam się teraz nad powrotem do formy na rundę w Motegi pod koniec miesiąca i powrocie do walki o tytuł. Muszę podziękować Gabriele za zastąpienie mnie. To wspaniały przyjaciel, a przez wiele lat był fantastycznym zespołowym kolegą i nie chciałbym nikogo innego za kierownicą mojego auta”
.
Tarquini, dla którego będzie do pierwszy start dla Hondy od 2015 roku, dodał: „Cieszę się z powrotu do zespołu, ale chciałbym by nastąpiło to w innych okolicznościach. Tiago to fantastyczny kierowca, który zasłużył na prowadzenie w klasyfikacji i to wielka szkoda, że będzie musiał opuścić ten weekend. Postaram się dać z siebie wszystko dla niego, jak i całego zespołu. Mam nadzieję, że moje doświadczenie z poprzednich lat wyrówna moje szanse na nowym dla wszystkich torze”
.
Monteiro ma obecnie 12-punktową przewagę nad drugim w klasyfikacji Thedem Björkiem i 29-punktową nad swoim zespołowym kolegą Norbertem Micheliszem.
Źródło: fiawtcc.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.