Mistrzostwa Świata Samochodów Turystycznych szykują się do zmiany obecnego systemu przyznawania punktów, stwierdził promotor serii François Ribeiro.
W wielu seriach, gdzie obowiązuje zasada odwracania kolejności na polach startowych, takie wyścigi są inaczej punktowane niż główne. Jak powiedział Ribeiro, zespoły zgodziły się na wprowadzenie podobnej zmiany w WTCC oraz na zwiększenie ilości punktów przyznawanej w rywalizacji producentów MAC3.
„Omówiliśmy dystrybucję punktów pomiędzy otwierającym, a głównym wyścigiem”
– powiedział serwisowi Motorsport.com. „Nie wiem, jak duża będzie zmiana, ale myślę że zespoły są zgodne w tym, że główny wyścig powinien dawać więcej punktów”
.
„Nie ukrywam również, że chcę dawać więcej punktów za MAC3. Chcę, by miało to większe znaczenie dla walki o tytuł mistrzowski i wszyscy trzej producenci przyznali mi rację. To dobry sposób na promowanie walki pomiędzy producentami, ale musimy zwiększyć jego znaczenie. Większa ilość punktów powinna zachęcić producentów do wystawienia trzech konkurencyjnych i zbalansowanych kierowców”
.
„Nie sądzę, że trzeba zmieniać format MAC3. Więcej punktów automatycznie uczyni je bardziej istotną częścią weekendu. Trzeba też zwiększyć różnicę pomiędzy poszczególnymi miejscami, bo w chwili obecnej nie tylko jest przyznawanych zbyt mało punktów, ale różnice są zbyt małe. Jeżeli nagle będzie to 5 czy 10 punktów, wszyscy będą o nie walczyć”
.
Ribeiro wypowiedział się również w sprawie narzędzi wspomagających wyprzedzanie, dla których nie widzi miejsca w świecie samochodów turystycznych: „Fanboost jest idealny dla Formuły E, która musi stworzyć zupełnie nową grupę fanów. Czerpią oni spoza dotychczasowych fanów sportu motorowego i potrzebują interakcji, dlatego to dla nich dobre. Ale wprowadzenie czegoś takiego do WTCC, WEC, F1 czy WRC… nie wiem, jest dobrze tak jak jest”
.
„Nie lubię sztuczności. Nie jestem fanem DRS-u czy push-to-pass. Wolę wyścigi, w których są może jedynie trzy-cztery manewry wyprzedzania, ale w których kierowcy musieli podjąć ryzyko, a nie tylko nacisnąć przycisk”
.
„Myślę, że tożsamość samochodów turystycznych to wyścigi, drzwi w drzwi, zderzak w zderzak, a nie push-to-pass”
.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.