López z pole position, Honda z MAC3

José María López poprawił rekord kwalifikacyjny toru Nürburgring w drodze swoje trzecie pole position w tym sezonie.

Ze względu na charakterystykę 25-kilometrowego toru, normalny format kwalifikacji WTCC nie obowiązywał podczas dzisiejszej walki o pierwsze pole startowe, a zamiast tego kierowcy mieli do dyspozycji godzinną otwartą sesję.

López przejechał w tym czasie trzy pomiarowe okrążenia, za każdym razem będąc najszybszym w stawce. Argentyńczyk zachował swój najlepszy występ na koniec sesji, gdzie przejechał tor w czasie 8:35,541, o dwie sekundy poprawiając swój ubiegłoroczny czas pole position.

Drugi, ze stratą 3,5 sekundy, kwalifikacje ukończył zespołowy kolega Lópeza Yvan Muller, który wystartuje przed Tomem Coronelem. Holender popisał się imponującym osiągnięciem za kierownicą prywatnego Chevroleta RML, pokonując najlepszego kierowcę Hondy Norberta Michelisza, oraz najlepszego spośród kierowców prywatnych Citroënów Toma Chiltona.

Pecha na swoim okrążeniu miał Nicky Catsburg. Najlepszy kierowca Łady musiał się zadowolić szóstym miejscem z powodu żółtej flagi, na jaką natrafił w Antoniusbuche, a którą spowodował jego zespołowy kolega Hugo Valente, rozbijając samochód o barierę w tym miejscu.

Tempo znalazł Thed Björk w Volvo, który zajął siódme miejsce, przed Robem Huffem, dla którego ósme miejsce w czasówce dawałoby trzecie pole startowe do pierwszego wyścigu, lecz wymiana silnika oznacza dla niego start z końca stawki. Z pole position do pierwszego wyścigu ustawi się natomiast jego zespołowy kolega Tiago Monteiro, a obok niego wystartuje Mehdi Bennani.

MAC3

Wypadek Hugo Valente, potencjalnie spowodowany przez awarię jego samochodu, zmusił zespół Łady do wycofania się z rywalizacji producentów MAC3. W związku z tym na starcie jako pierwsi ustawili się kierowcy Hondy – Norbert Michelisz prowadził przed Tiago Monteiro i Robem Huffem, który przekroczył linię mety jako ostatni z czasem 8:47,920.

Jedynym rywalem japońskiego producenta na dystansie jednego okrążenia toru był więc zespół Citroëna, w stałym składzie z Yvanem Mullerem, José Maríą Lópezem i Mehdim Bennanim. Cała trójka jechała bardzo szybko na początku okrążenia, poprawiając czasy ustanowione przez Hondę, lecz w końcówce okrążenia López zwolnił z powodu niecharakterystycznego dla jego zespołu błędu – samochód Argentyńczyka nie został dostatecznie zatankowany i musiał on zredukować tempo, co przeważyło szalę zwycięstwa na korzyść Hondy, która wygrała z przewagą 1,564 sekundy.

Japoński producent odrobił w ten sposób dwa punkty do Citroëna, który wciąż prowadzi w klasyfikacji producentów z 42-punktową przewagą nad Hondą, jeszcze przed przeliczeniem wyników po wykluczeniu japońskich aut z dwóch poprzednich rund.

Pierwszy wyścig weekendu odbędzie się w sobotni poranek, o 11:20, a drugi wyścig nastąpi po jego zakończeniu, o 12:45.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze