Elektryczna seria TCR zadebiutuje w 2020 roku

Twórcy nowej specyfikacji elektrycznych samochodów turystycznych ETCR zapowiedzieli organizację pierwszego sezonu dedykowanej serii wyścigowej w 2020 roku. Ma to być pierwsza forma rywalizacji elektrycznych aut turystycznych wielu producentów.

„Niesieni falą sukcesu TCR oraz będąc świadomym trendów motoryzacyjnych, dwa lata temu WSC Technology podjęło się ambitnego projektu, edukującego środowisko wyścigowe poprzez kontakt z technologiami, które stanowią przyszłą rzeczywistość” – powiedział szef organizacji WSC Marcello Lotti. „ETCR wprowadza napęd elektryczny do podobnych samochodów, jakie ścigają się w TCR. Projekt już przyciągnął zainteresowanie różnych producentów, którzy widzą w nim narzędzie dla przywrócenia wyścigom roli platformy badawczo-rozwojowej, z której doświadczenie i innowacje będą mogły zostać przeniesione do normalnych produktów. Naszym największym celem jest pokazanie fanom, że wyścigi samochodów elektrycznych są równie ekscytujące, co tych z silnikami spalinowymi”.

Pierwszym autem zbudowanym zgodnie z przepisami technicznymi ETCR jest Cupra e-Racer. Napędzają go dwa silniki elektryczne o łącznej mocy do 500 kW (680 KM), wspomagane przez system odzyskiwania energii. Pomimo wagi o 400 kg wyższej od bliźniaczego samochodu TCR, przyspiesza do 100 km/h w czasie 3,2 sekundy.

W celu ograniczenia kosztów uczestnictwa oraz zachowania ducha rywalizacji zespołów klienckich, jaki przyświeca klasie TCR, wszystkie samochody będą korzystały z jednakowego układu napędowego, akumulatorów oraz układu chłodzenia. Sugeruje się, że w pierwszym sezonie ETCR może rywalizować nawet sześciu producentów.

Źródło: electric-tcr.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze