Wyścigowe Mistrzostwa Polski WORK STUFF Super S Cup po raz pierwszy w swojej historii zawitały na tor Slovakia Ring niedaleko Bratysławy. Piątkowa sesja kwalifikacyjna została rozegrana przy zmiennej pogodzie, na przesychającym torze. Najlepszy w tych warunkach okazał się Adam Karkuszewski.
Walka o pole position rozpoczęła się na zalanej wodą nawierzchni. W miarę rozwoju 25-minutowej sesji opady deszczu jednak ustępowały i tor stawał się coraz szybszy.
Jednocześnie rozpędzał się Karkuszewski, który na mniej niż siedem minut przed końcem wykręcił czas 2:52,417, który zapewnił mu pole position. Na kolejnym okrążeniu pojechał jeszcze szybciej i umocnił się na prowadzeniu, kończąc kwalifikacje z wynikiem 2:52,102.
Zanim pierwszą lokatę objął Karkuszewski, na prowadzeniu od samego początku znajdował się Tomasz Pawlaczyk. Wystartuje on z drugiej pozycji, przed Michałem Molskim i Jerzym Drabentem. Patryk Hoffmann był piąty, przed powracającym do stawki mistrzem z ubiegłego sezonu Adamem Dębickim. Kolejne pozycje zajęli Michał Walczak-Makowiecki, Tomasz Augustyniak i Damian Stachowiak.
Pierwszy wyścig WORK STUFF Super S Cup na Słowacji zaplanowano w sobotę o 10:20.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
