Zaledwie 0,192 sekundy wyniosła różnica na mecie sobotniego wyścigu pierwszej rundy Wyścigowych Mistrzostw Polski OMM Drive Super S Cup na Torze Poznań. Bartosz Alejski zademonstrował swój zamiar walki o pierwszy w karierze tytuł, pokonując po wyrównanej walce Roberta Boruszaka. Podium uzupełnił Adrian Lewandowski.
Po piątkowych problemach z silnikiem, na pierwszym polu startowym nie pojawił się aktualny mistrz serii Jacek Cichopek. Prowadzenie po starcie objął dzięki temu Adrian Lewandowski, który szybko zostawił za sobą Michała Molskiego. Trzeci po pierwszym okrążeniu był Tomasz Pawlaczyk, za którym plasował się Toon Knapen. Po starcie z dziewiątego pola, Alejski awansował o trzy pozycje na pierwszym okrążeniu, natomiast ruszający z samego końca stawki Robert Boruszak przebił się na 11. pozycję.
Na kolejnych okrążeniach Lewandowski powiększył swoją przewagę na czele stawki do ponad pięciu sekund, tymczasem jego rywale szybko robili postępy – Alejski na trzecim okrążeniu wyprzedził Knapena i Adama Dębickiego, a na kolejnych dwóch kółkach także Pawlaczyka i Molskiego, awansując tym samym na drugą lokatę. Boruszak w tym momencie przebił się na piąte miejsce i potrzebował jeszcze dwóch okrążeń, aby przebić się do pierwszej trójki.
Mając przed sobą pusty tor, Alejski narzucił szybkie tempo i na cztery okrążenia przed końcem dogonił Lewandowskiego. Boruszak jechał z kolei jeszcze szybciej – ustanawiając najlepsze okrążenie wyścigu – i dzięki temu zdołał skorzystać na błędzie, który Lewandowski popełnił na trzy okrążenia przed końcem, spadając na trzecią lokatę.
Końcówka wyścigu upłynęła pod znakiem wyrównanej walki pomiędzy Alejskim i Boruszakiem, który po opuszczeniu piątkowego wyścigu dysponował znacznie świeższymi oponami. Czołowa dwójka jechała zderzak w zderzak, co miało mieć konsekwencje dla Boruszaka, który przegrzał samochód i musiał zwolnić tempo. Na ostatnim okrążeniu znów jednak znalazł się tuż za Alejskim, by minąć na metę zaledwie 0,192 sekundy za nim.
Lewandowski przyjechał na pewnym trzecim miejscu, pokonując Adama Dębickiego i Jakuba Kojdera, który pierwszy raz nie wygrał w inaugurującej sezon rundzie. Tomasz Pawlaczyk był szósty, przed Michałem Molskim, Tomaszem Augustyniakiem, Toonem Knapenem i Juliuszem Sytym, który uzupełnił pierwszą dziesiątkę.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.