Tor Zandvoort powrócił to tegorocznego kalendarza Deutsche Tourenwagen Masters zastępując odwołany uliczny wyścig w chińskim Guangzhou.
DTM miało powrócić do Chin w tym roku po raz pierwszy od sezonu 2010. Jednak już od jakiegoś czasu pojawiały się pogłoski o anulowaniu ulicznego wyścigu – mówiło się m.in. o przeniesieniu go na regularny tor.
„Standardy DTM muszą być zachowane, również gdy chodzi o wyścigi za granicą. Odnosi się to do bezpieczeństwa toru, padoku, wyposażenia depo oraz trybun. Konieczne są również odpowiednie podstawy finansowe. Nie wszystkie z tych rzeczy zostały zrealizowane w Chinach na niezbędnym poziomie”
– powiedział szef ITR Hans Werner Aufrecht.
Mimo odwołania wyścigi organizatorzy DTM zapewniają, że chcą wrócić do Chin w przyszłości. „Niemniej jednak powrót do najbardziej zaludnionego kraju na świecie oraz jednego z najważniejszych rynków dla producentów samochodów uczestniczących w DTM i zorganizowanie wyścigu tutaj pozostaje naszym celem. Będziemy dalej pracować nad jego realizacją”
- zakończył Aufrecht.
Wyścig w Zandvoort zostanie rozegrany 28 września i będzie przedostatnią rundą tegorocznego sezonu.
Źródło: www.TouringCarTimes.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.