Zespół Red Bull AlphaTauri AF Corse zakończy swoją działalność po dwóch latach startów w Deutsche Tourenwagen Masters. Zarząd austriackiego producenta napojów energetycznych zdecydował o przerwaniu projektu, który miał już zatwierdzony budżet na sezon 2023.
Takie informacje podają niemieckie media. Nagła rezygnacja Red Bulla ze startów w DTM ma być podyktowana zmianą właściciela serii. Gerhard Berger sprzedał niedawno znak towarowy klubowi ADAC, który stworzy DTM na nowo. Seria, w której startował zespół markowany przed Red Bulla, efektywnie przestała istnieć.
Nie jest tajemnicą, że powrót Red Bulla do DTM w 2021 roku był swoistą przysługą Dietricha Mateschitza wobec Bergera. Obaj mieli długą wspólną historię – Berger był w 1989 roku pierwszym kierowcą wyścigowym sponsorowanym przed Red Bulla, a w latach 2006-2008 posiadał udziały w zespole Toro Rosso.
Śmierć współzałożyciela i współwłaściciela koncernu Red Bulla nie miała wpływu na program DTM, który miał być kontynuowany w 2023 roku. Odejście Bergera spowodowało jednak zerwanie relacji z serią.
„Red Bull zawsze był bardzo blisko powiązany z moją osobą poprzez prawie 40-letnią współpracę”
– powiedział Berger po sprzedaży serii, przewidując odejście Red Bulla. „Dlatego może się tak stać. Decyzja należy teraz do Red Bulla”
.
Zniknięcie dwóch Ferrari ze stawki nie zaszkodzi zbytnio DTM w jej obecnym stanie. Ich pojawienie się dwa lata temu uratowało natomiast serię przed upadkiem – to właśnie wejście Red Bulla do nowej serii GT3 nakłoniło Mercedesa-AMG do udziału w niemieckiej serii, zapewniając aż siedem aut, czyli ponad jedną trzecią stawki.
Źródło: motorsport-total.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
