Rast niepokonany na Nürburgringu

René Rast opuści tor Nürburgring z kompletem punktów wywalczonych podczas obu rund weekendu Deutsche Tourenwagen Masters. Aktualny mistrz serii pokonał w niedzielnym wyścigu Paula di Restę oraz Marco Wittmanna.

Reprezentant Audi utrzymał prowadzenie po starcie, a jako drugi z pierwszego zakrętu wyszedł Lucas Auer, który znakomicie rozpoczął rywalizację po starcie z piątej pozycji. Tuż za kierowcą Mercedesa znalazł się Timo Glock, a startujący z drugiego pola Gary Paffett spadł na czwartą lokatę. Piąty był natomiast Mike Rockenfeller, który zyskał dwie pozycje względem startu.

Rast mógł szybko zabrać się do budowania przewagi, bowiem jadący za nim Auer i Glock uwiązali się w walkę pomiędzy sobą – ta zakończyła się kolizją w pierwszym zakręcie trzeciego okrążenia. Obaj kierowcy obrócili się i spadli na koniec stawki, a Glock miał dodatkowo otrzymać karę przejazdu przez boksy.

Na tym incydencie skorzystał Paffett, który powrócił na drugą lokatę i w szybkim tempie zaczął gonić Rasta, po czym podjął nieśmiałe próby ataku na piątym i szóstym okrążeniu. Do dwójki walczącej o prowadzenie zaczął następnie zbliżać się Rockenfeller, lecz gdy znalazł się w zasięgu działania systemu DRS, zablokował koła w pierwszym zakręcie i stracił dwie pozycje na rzecz Bruno Spenglera oraz di Resty – kierowca Audi na przestrzeni kilku kolejnych okrążeń spadł aż na ósmą lokatę, wyprzedzony również przez Wittmanna, Philippa Enga, Joela Erikssona i Augusto Farfusa, który w międzyczasie wyprzedził Pascala Wehrleina.

Rast zjechał do boksów jako pierwszy z kierowców czołówki na 17. okrążeniu. Paffett zrobił to samo dwa okrążenia później, lecz jego zmiana opon nie przebiegła bez problemów i Brytyjczyk stał na swoim stanowisku dwukrotnie dłużej od lidera wyścigu.

Po zjeździe czołowej dwójki, na prowadzenie wyszedł Spengler, którego próbował atakować di Resta – po kilku nieskutecznych próbach Brytyjczyk zjechał do boksów na 20. okrążeniu, a Spengler zrobił to samo na kolejnym kółku. Choć kierowca BMW powrócił na tor przed reprezentantem Mercedesa, ten wykorzystał rozgrzane opony do odebrania pozycji w trzecim zakręcie.

Gdy cała stawka miała już za sobą zjazdy do boksów, na prowadzenie powrócił Rast. Di Resta awansował na drugie miejsce, a trzeci był Wittmann, który również wyprzedził Spenglera krótko po jego zjeździe do boksów. Za dwójką BMW podążał Paffett, który od czasu swojego postoju zdążył wyprzedzić Enga i Erikssona.

Przewaga Rasta dochodziła momentami do dziesięciu sekund, lecz jego tempo zaczęło słabnąć w końcówce wyścigu. Choć di Resta kręcił dużo lepsze czasy na ostatnich okrążeniach, zabrakło mu czasu na dogonienie kierowcy Audi, który jako pierwszy kierowca w tym sezonie wygrał oba wyścigi weekendu.

Di Resta musiał zadowolić się drugim miejscem, dzięki któremu zmniejszył swoją stratę w klasyfikacji generalnej do dwóch punktów. Wittmann stanął na najniższym stopniu podium – to jego najlepszy wynik od rundy w Norymberdze, a pierwszą piątkę uzupełnili Spengler i wciąż prowadzący w tabeli Paffett.

Kierowcę Mercedesa chciał wyprzedzić Eriksson, lecz jego próba ataku w pierwszym zakręcie na osiem okrążeń przed metą zakończyła się niepowodzeniem. Siódmy był Farfus, który finiszował przed Engiem, Wehrleinem i Robinem Frijnsem, który wyprzedził czterech kierowców w trakcie ostatnich siedmiu okrążeń.

Kolejna runda DTM odbędzie się w dniach 22-23 września w austriackim Spielbergu.