W związku z odejściem Mercedesa z Deutsche Tourenwagen Masters na koniec trwającego sezonu 2018, pozostali producenci Audi i BMW mogą wystawić po dwa dodatkowe samochody, aby przyszłoroczna stawka składała się przynajmniej z 16 aut.
Powiększenie programu fabrycznego oznaczałoby jednak wzrost kosztów, dlatego Audi chce uzyskać swój cel poprzez wprowadzenie do stawki zespołu klienckiego.
„Wciąż jest bardzo wcześnie, ale wydaje mi się, że musimy dodać przynajmniej po dwa samochody każdego producenta”
– powiedział szef programu Audi Dieter Gass. „Mam zamiar wprowadzić prawdziwe samochody klienckie, co jest również celem [szefa DTM] Gerharda [Bergera]. Jeśli to osiągniemy, nie będę mieć wpływu na kierowców, ich wybór będzie należeć do tego zespołu”
.
„Największa zmiana względem tego, gdy auta klienckie były po raz ostatni w DTM, to że nie będzie rocznych modeli – wszyscy będą mieli aktualną specyfikację samochodów”
.
Źródło: touringcartimes.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
