Duval: To dobry czas na zmianę serii

Loïc Duval, który jest tegorocznym debiutantem w Deutsche Tourenwagen Masters uważa, że jest to dobry moment na zmianę wyścigowej serii. Francuski zawodnik zdradza również swoje plany na nadchodzący sezon.

Duval doskonale wie jak to jest odnosić wielkie zwycięstwa. W 2013 roku Francuz wygrał nie tylko w 24-godzinnym wyścigu Le Mans, ale także wywalczył tytuł w serii Długodystansowych Mistrzostw Świata. „Sezon 2013 był niesamowity, gdyż wraz z Allanem McNishem i Tomem Kristensenem zdobyliśmy mistrzowski tytuł WEC oraz udało mi się wygrać 24-godzinny wyścig w Le Mans” – powiedział.

Zaledwie rok później, Francuz odniósł poważny wypadek podczas wyścigu w Le Mans – historia ta jest bardzo zbliżona do przejść nowego zespołowego partnera Francuza, Mike’a Rockenfellera. Podobnie jak „Rocky”, Duval powrócił po krótkiej przerwie do ścigania. W 2016 roku to właśnie on triumfował w Belgii i w Bahrajnie w zwycięskim modelu Audi R18, by następnie zasiąść w kokpicie samochodu DTM podczas testów młodych kierowców w grudniu ubiegłego roku.

„Pomimo mojego doświadczenia w sportach motorowych, jestem praktycznie znowu żółtodziobem”, stwierdził. 34-latek uważa także, że nie jest to najgorszy czas na zmianę wyścigowej serii. „Sezon 2017 przyniesie wiele zmian w DTM, które dotyczyć będą aerodynamiki, osiągów silnika oraz opon. Ponadto, opony nie będą mogły być już dłużej podgrzewane. Owe zmiany będą stanowiły nie lada wyzwanie nawet dla doświadczonych zawodników, więc uważam, że to dobry czas na zmianę serii, ponieważ łatwiej mi będzie dostać się na ten sam poziom, co reszta stawki”.

Jakie są cele do osiągnięcia w trakcie pierwszego sezonu DTM? „Chcę mieć dużo frajdy, ale również zależy mi na jak najlepszych wynikach. Im szybciej przystosuję się do DTM, tym szybciej można będzie się ich spodziewać. W tym sezonie chciałbym także pojawić się na podium. Wiem, że stoi za mną mocny zespół (Audi Sport Team Phoenix). W końcu jest to team, który zdobył dwa ostatnie tytuły dla Audi w DTM”.

Równolegle z DTM Duval startuje również w Formule E: „Istnieją konflikty w kalendarzach, ale pierwszeństwo ma oczywiście DTM”.

Źródło: speedweek.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze