Rovanperä deklasuje stawkę w deszczowym Rajdzie Chorwacji

Kalle Rovanperä znajduje się na pozycji lidera po pierwszym dniu asfaltowego Rajdu Chorwacji, trzeciej rundy tegorocznego sezonu WRC, mając ponad minutę przewagi nad rywalami.

W piątek załogi miały do pokonania osiem odcinków specjalnych o łącznej długości 120,38 km.

O poranku kierowcy musieli zmierzyć się z ulewnymi opadami deszczu, które bardzo mocno zmniejszały przyczepność. Najlepiej w takich warunkach poradził sobie właśnie Rovanperä, który był najszybszy na pierwszych trzech z czterech oesów, korzystając na fakcie, że ruszał na trasę jako pierwszy.

Kierowca Toyoty przejechał tę pętlę z przewagą 12,5 sekundy nad Thierrym Neuvillem, który zaliczał przyzwoity przejazd w Hyundaiu. Drugi z kierowców południowokoreańskiego producenta, Ott Tänak, plasował się na trzeciej pozycji ze stratą 47,3 sekundy. Czwarte miejsce zajmował Craig Breen z M-Sporta Forda, który miał zaledwie 1,9 sek. straty względem Tänaka, zaś drugi z zawodników brytyjskiej ekipy, Gus Greensmith, był piąty.

Nie był to jednak łatwy poranek dla zespołu M-Sport. Najpierw na trzecim odcinku specjalnym z walki odpadł Adrien Fourmaux po obróceniu się i wypadnięciu z trasy, zaś Pierre-Louis Loubet musiał się wycofać z powodu doznania aż trzech kapci na dwóch oesach. Z problemami poranną pętlę ukończył także Elfyn Evans, który także złapał dwa kapcie (oba dotyczyły przedniego lewego koła), przez co stracił dwie minuty do liderów i zajmował ósme miejsce, plasując się za Oliverem Solbergiem i Takamoto Katsutą. Zespołowy kolega Evansa z Toyoty, Esapekka Lappi, wycofał się na pierwszym odcinku specjalnym.

Po południu Rovanperä tylko powiększał przewagę i na koniec dnia zameldował się z sześcioma etapowymi zwycięstwami na łącznych 8 oesów. Dodatkowo Fin wypracował ponad minutową przewagę nad Neuvillem, który został ukarany doliczeniem 40 sekund za spóźnienie się z meldunkiem na punkt kontrolny w wyniku problemów z alternatorem.

Tänak na chwilę był w stanie awansować na drugie miejsce po karze Neuville, jednak spadł z powrotem na trzecią lokatę ze stratą kolejnych 20,2 sekundy ze względu na kapcia złapanego na przedostatnim oesie dnia. Breen pozostał na czwartej pozycji i jak najbardziej liczy się w walce o podium, tracąc do Tanaka tylko 11,9 sekundy. Czołową piątkę uzupełniał Solberg, zaś na szóste miejsce awansował Evans, który po południu zajmował się nadrabianiem strat. Siódmy jest Katsuta, zaś ósma lokata należy do Greensmitha, który na drugiej pętli złapał dwa kapcie.

W kategorii WRC2 Open liderem jest Stephane Lefebvre, który ma 2,5 sekundy przewagi nad Nikołajem Gryazinem, zaś trzeci jest Gregoire Munster, mający 5,7 sek. straty do prowadzącego Francuza. Na czwartej pozycji znajduje się z kolei Kajetan Kajetanowicz, który z kolei ma tylko 6 sek. straty względem Lefebvre. Dobrze spisuje się również Mikołaj Marczyk, który debiutuje w WRC. Znajduje się on na 16. Pozycji w klasie ze stratą nieco ponad pół minuty do czołówki.

W sobotę na załogi czeka ponownie 8 odcinków specjalnych o łącznej długości 116,98 km.