Rovanperä tuż przed Breenem w Rajdzie Estonii, pech Tänaka

Kalle Rovanperä z Toyoty znajduje się na prowadzeniu po pierwszym pełnym dniu zmagań w Rajdzie Estonii. Fin ma zaledwie 8,5 sekundy przewagi nad Craigiem Breenem z Hyundaia, który powrócił na trasy WRC po ostatnim występie w kwietniu.

Po czwartkowym pierwszym krótkim oesie, na którym najszybszy był Rovanperä, w piątek załogi miały do pokonania 8 odcinków specjalnych o łącznej długości 128,24 km.

Rovanperä nie poprzestał na pierwszym oesie i okazał się być najszybszym kierowcą na trzech z czterech porannych odcinków porannej pętli. Wypracował on tylko 4,8 sekundy przewagi nad Breenem, który jednak aż dwukrotnie otrzymał nadany czas przez sędziów. Najpierw musiał zwolnić z powodu pyłu wzniesionego przez wolno jadącego Gusa Greensmitha z M-Sportu, którego Ford Fiesta doznała pewnych problemów technicznych. Z kolei na następnym oesie otrzymał flagę ostrzegawczą od porządkowych w związku z tym, że Greensmith zatrzymał się na poboczu odcinka i także musiał wolniej przejechać tę sekcję.

Na pierwszej próbie dnia najszybszy był Ott Tänak, jednak na następnym oesie doznał przebicia prawej przedniej opony na połowie trasy. Pomimo utraty znacznej części karoserii z powodu rozwarstwionej opony, dojechał on do mety odcinka. Po założeniu jedynej zapasówki dzień stał się jednak jeszcze gorszy dla Estończyka.  Na kolejnym odcinku, Tänak wyjechał szeroko w szybkim prawym zakręcie, co skutkowało chwilowym wypadnięciem poza trasę. Po powrocie okazało się, że doszło do przebicia kolejnych dwóch opon i kierowca Hyundaia musiał zjechać na pobocze oraz przedwcześnie zakończyć piątkową część zmagań.

Mimo otwierania tras, Sébastien Ogier z Toyoty zajmował w południe trzecie miejsce, mając nieco ponad pół minuty straty względem Rovanpery, chociaż trzymał za swoimi plecami Thierry’ego Neuville’a z Hujndaia oraz zespołowego kolegę – Elfyna Evansa. Z rajdem pożegnał się z kolei kolejny z kierowców Toyoty – Takamoto Katsuta. Japończyk, który po OS4 był trzeci, musiał wycofać się z powodu problemów zdrowotnych jego pilota, Daniela Barritta, który doznał bólu szyi i pleców.

Po południowym serwisie walka między Rovanperą a Breenem o prowadzenie trwała w najlepsze. Choć ponownie na trzech z czterech oesów najszybszy był Fin, Breen odpowiedział jednym etapowym zwycięstwem i po piątkowej części zmagań ma 8,5 sekundy straty do swojego głównego rywala.

Na trzecie miejsce awansował z kolei Neuville, który wyprzedził Ogiera i ma nad Francuzem 6 sekund zapasu. Za ich plecami jedzie z kolei Evans, który traci kolejne 15 sekund.  Na szóstym miejscu znajduje się Teemu Suninen z M-Sport Forda, który na koniec dnia wyprzedził Pierre-Louisa Loubeta z prywatnego zespołu Hyundaia – 2C Competition.

W WRC 2 liderem jest Andreas Mikkelsen, który ma ponad pół minuty przewagi nad Nikołajem Gryazinem, a kolejne 2 sekundy traci Mads Østberg. Z kolei w WRC 3 na prowadzeniu znajduje się Aleksiej Łukaniuk, który ma prawie 45 sekund przewagi nad Emilem Lindholmem. Trzeci jest Egon Kaur, a Kajetan Kajetanowicz plasuje się na czwartej pozycji, tracąc do jadącego przed Estończyka 7 sekund.

W sobotę załogi będą miały do pokonania 9 odcinków specjalnych o łącznej długości 132,18 km.