Sainz do góry kołami, solidna jazda Polaków

Wyruszając z Bishy na dwudniową, 947-kilometrową pętlę na północny wschód od miasta, zawodnicy nie wiedzieli, gdzie spędzą niedzielną noc. Wiadomo było tylko, że będzie to jeden z sześciu biwaków między 491. a 671. kilometrem odcinka specjalnego. To najdłuższy odcinek specjalny w edycji 2025. Największym pechowcem niedzieli był Carlos Sainz, który dachował na wydmie swoim Fordem Raptorem. W poniedziałkowy poranek zawodnicy wyruszą w odstępach jednominutowych, aby dokończyć drugą część etapu 2. Nic jeszcze nie jest przesądzone, a zeszłoroczny triumfator wciąż jest w grze.

Motocykle

Czołowe trio motocyklistów umacnia się na prowadzeniu. Daniel Sanders, zwycięzca prologu i etapu 1, finiszował przed Rickym Brabecem i Rossem Branchem. Australijczyk, nocujący w obozie E (626. kilometr), gdzie ma wirtualną przewagę w klasyfikacji generalnej 4′02″ nad Amerykaninem i 5′59″ nad zawodnikiem z Botswany. Tosha Schareina, 8′17″ za liderem, jest czwartym motocyklistą, któremu warto się przyglądać na drugiej części etapu.

W Rally 2 również klaruje się pierwsza trójka. Najszybszy na biwaku E był Michael Docherty, za którym przyjechali Edgar Canet i Tobias Ebster. Na prowadzenie wysunął się młody Hiszpan, przed Ebsterem i Dochertym. Konrad Dąbrowski, nocujący na biwaku D, uzyskał 11. czas i takie miejsce zajmuje też w wirtualnej klasyfikacji Rally 2. Do pierwszego biwaku z 68. czasem dotarł Bartłomiej Tabin. Polak udzielał na trasie pomocy rywalowi, który doznał obrażeń w wypadku i wezwał do niego helikopter medyczny. W generalce zajmuje 62. pozycję.

Samochody

Carlos Sainz przewrócił swojego Forda Raptora, co jest poważnym ciosem w jego walce o obronę ubiegłorocznej wygranej, ale pozostaje w rajdzie i jest zdeterminowany jak zawsze. Problem mechaniczny zatrzymał Sébastiena Loeba, który stracił dużo czasu. Dobry dzień mieli Yazeed Al-Rajhi i Nasser Al-Attiyah, którzy awansowali na pierwsze i drugie miejsce w klasyfikacji samochodów, z różnicą 1′19″. Zwycięzca prologu, Henk Lategan jest na biwaku E (626. kilometr) i uzyskał czwarty czas. Kierowca z RPA znajduje się na wirtualnym podium klasyfikacji generalnej, nieco ponad 2 minuty za Saudyjczykiem. Toby Price i Sam Sunderland w swoim Hiluxie dorównują czołówce – obecnie znajdują się na 6. miejscu wirtualnej generalki. Obaj byli motocykliści mają nadzieję na miejsce w pierwszej piątce na mecie etapu w Bishy. Do tego samego biwaku, z 14. czasem dotarli także Benediktas Vanagas i Szymon Gospodarczyk, którzy zajmują 21. pozycję w klasyfikacji Ultimate.

Challenger

W klasie Challenger Nicolás Cavigliasso jest na najlepszej drodze do wygrania etapu 48-godzinnego i objęcia prowadzenia w klasyfikacji generalnej. Tuż za nim utrzymuje się debiutujący w Dakarze Gonçalo Guerreiro, a wirtualne podium uzupełnia Paul Spierings. Adam Kuś i Dmytro Cyro, finiszujący na drugim biwaku z 18. czasem, awansowali również na 18. miejsce w klasyfikacji Challenger. Na pierwszym z biwaków noc spędzili Piotr Beaupre i Jacek Czachor, którzy aktualnie są na 39. pozycji w klasyfikacji Challenger. Ich partnerzy z zespołu Łukasz i Michał Zoll plasują się na 41. miejscu.

SSV

W kategorii SSV Heger i De Soultrait byli poza zasięgiem rywali. Florent Vayssade, trzeci na tej części odcinka i czwarty w wirtualnej klasyfikacji, może sprawić, że na koniec etapu Polaris opanuje całe podium. Bardzo dobrze spisali się Grzegorz Brochocki i Grzegorz Komar, którzy uzyskali 13. czas i plasują się na 13. pozycji w klasie. Hasan Alsadadi i Marcin Pasek dotarli do pierwszego biwaku z 25. czasem, a w wirtualnej generalce są na 33. miejscu. 

Ciężarówki

W rywalizacji ciężarówek rządzą na razie Czesi. Minimalna różnica, wynosząca nieco ponad minutę, dzieli wirtualnego lidera Martina Macíka od drugiego w stawce Aleša Lopraisa, jadącego z polskim mechanikiem Darkiem Rodewaldem. Tomas Vratny, którego pilotuje Bartłomiej Boba, zajmuje obecnie 18. miejsce w klasyfikacji ciężarówek.

Ciekawostka dnia

Od chwili rozpoczęcia Dakaru wyglądało na to, że broniący wygranej w SSV, Xavier de Soultrait, i jego koledzy w Polarisach nie popełniają błędów. Pierwsza część etapu 48H Chrono tylko wzmocniła to wrażenie. Debiutant Brock Heger skradł show zaskakującym triumfem w prologu, XdS wygrał etap 1, a na niedzielnym OS-ie problemy dopadły ich najbliższych rywali, Jeremíasa Gonzáleza Ferioli i «Chaleco» Lópeza. Sebastián Guayasamín i Sara Price również znaleźli się wśród ofiar etapu, pozostawiając Hegera i De Soultraita na szczycie rankingu po tej części etapu! Dwóch kierowców Sébastien Loeb Racing, których wspiera fabryka Polaris, to jedyni uczestnicy w tej klasie, którzy dotarli do obozu D. Ich kolega z zespołu, Florent Vayssade, dojechał do biwaku z trzecim czasem. Rosną szanse na to, że Polaris opanuje całe podium na mecie etapu w Bisha, co byłoby bezprecedensowym osiągnięciem amerykańskiego producenta w Rajdzie Dakar.

Dramat dnia

Carlos Sainz zaliczył dachowanie na wydmach na 327. kilometrze odcinka specjalnego. Jego kolega z zespołu Mitch Guthrie pomógł mu postawić maszynę na koła i «El Matador» pojechał dalej, ale strata do wirtualnego lidera wynosi prawie 50 minut. Loeb zatrzymał się na 409. kilometrze z powodu problemów z wentylatorem, co również go spowolniło i kosztowało pół godziny. Al-Rajhi i Al-Attiyah poszli spać na pustyni jako zwycięzcy pierwszej części etapu. Na nieco ponad 300 km przed metą odcinka Saudyjczyk ma minutę przewagi nad Katarczykiem.

Liczba dnia: 6

Kiedy Seth Quintero obudził się w niedzielny poranek jako najmłodszy lider w historii Dakaru, nie wiedział, że aż 6 kierowców tego dnia zastąpi go na szczycie! Guerlain Chicherit zepchnął go z pozycji wirtualnego lidera, by stracić ją na rzecz swojego kolegę z zespołu, Guillaume'a de Méviusa. Chwilowymi liderami byli także trzej byli zwycięzcy Dakaru: Carlos Sainz, do czasu swojej katastrofy, Nasser Al-Attiyah i Nani Roma. Ostatecznie to Yazeed Al-Rajhi objął wirtualne prowadzenie przed upływem limitu czasu. Pierwszy dzień 48-godzinnego etapu wokół Bisha był prawdziwym 626-kilometrowym rollercoasterem.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze