Hyundai wszedł w ostateczną fazę przygotowań do nowego sezonu. W najbliższą środę zespół zaprezentuje Hyundaia i20 nowej generacji.
Według początkowych planów, nowy samochód miał pojawić się na trasach rajdowych minionego sezonu, lecz ostatecznie zadecydowano o przesunięciu debiutu na kolejny rok.
Podczas testów, które odbywały się od marca 2015, kierowcy Hyundaia przejechali około 8000 km na szutrowych i asfaltowych drogach w Niemczech, Francji, Finlandii i Hiszpanii.
W ostatnim czasie zespół złożył wszelkie dokumenty potrzebne do homologacji. Cała sprawa ma zostać sfinalizowana do końca tego miesiąca. Szef teamu, Michel Nandan nie ukrywa ekscytacji związanej z rozwojem i prezentacją nowego samochodu, na który zespół tak długo czekał.
„Wchodzimy w końcową fazę przygotowań. Od marca przejechaliśmy około 8000 km, zarówno na szutrze, jak i asfalcie. Nasze testy odbywały się średnio raz w miesiącu” - rozpoczął.
„Dla tak młodego zespołu jak nasz, przeprowadzanie intensywnych testów, równolegle z rywalizacją w WRC było nie lada wyzwaniem, ale teraz możemy skupić się wyłącznie na pierwszym z tych aspektów. Wszyscy z niecierpliwością czekamy na prezentację nowego samochodu, która odbędzie się w następnym tygodniu w Alzenau, jeszcze przed finalizacją wszystkich spraw związanych z homologacją”
– dodał Nandan.
„Testowaliśmy już na asfalcie i szutrze, jednak nie jeździliśmy jeszcze po śniegu, co zrobimy pod koniec tego miesiąca. Będą to testy rozwojowe oraz przygotowawcze, pod kątem Rajdu Szwecji”.
„To ekscytujący czas dla Hyundai Motorsport, w związku z tym, że kończy się proces przygotowywania samochodu nowej generacji”
- zakończył szef zespołu.
W ostatnim czasie kierowcy Hyundaia testowali przed styczniowym Rajdem Monte Carlo. Thierry Neuville i Dani Sordo mieli w tych dniach do dyspozycji Hyundaia i20 2016.
{youtube}bO8Ao15ZmQc{/youtube}
{youtube}zIMnlVfgpOM{/youtube}
Źródło: Informacje prasowe Hyundai Motorsport
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.