Triumf w Niemczech najważniejszy dla Ogiera

Zwycięstwo w Rajdzie Niemiec było priorytetem dla Sébastiena Ogiera, w ten sposób na dalszy plan zeszła walka o obronę mistrzowskiego tytułu.

Wygranie szóstego rajdu w sezonie bardzo przybliżyło francuskiego kierowcę do końcowego triumfu. Kierowca Volkswagena uważa, że najważniejszą sprawą dla niego było wygranie po raz pierwszy domowej rundy dla niemieckiego zespołu. Kolejne miejsca na podium zajęli jego koledzy z zespołu - Jari-Matti Latvala i Andreas Mikkelsen, Francuz twierdzi, że to pozwoliło zatrzeć złe wrażenie z ostatnich dwóch edycji tej rundy Rajdowych Mistrzostw Świata.

„To był idealny rajd dla nas, a najważniejszym celem było pierwsze zwycięstwo w domowej rundzie dla zespołu. Jestem szczęśliwy, że nam się to udało, jestem teraz blisko trzeciego tytułu i to jest świetne, ale w ten weekend interes zespołu był ważniejszy. Byłem bardzo zmobilizowany, żeby nie powtórzyć błędów i miałem przeczucie, że się to uda. Kierowcy rajdowi są egoistami, myślimy o sobie i naszych wynikach, ale teraz było inaczej” – powiedział lider klasyfikacji generalnej.

Francuz wygrywał kończący rajd odcinek Power Stage podczas ostatnich siedmiu eliminacji, ale w Niemczech nie chciał ryzykować. W ten sposób osiągnął szósty czas na trasie wokół winnic Mozeli tuż za Robertem Kubicą.

„Chciałem być na mecie, ryzykowanie tego fantastycznego wyniku byłoby głupie. Bardzo chciałem to osiągnąć dla zespołu. Dla ekipy najważniejsze jest mistrzostwo w klasyfikacji kierowców i producentów, ale kolejnym celem było wygranie domowej rundy. Złożyliśmy taką obietnicę prezesowi pod koniec ubiegłego roku i dotrzymaliśmy słowa” – dodał Ogier.

Źródło: wrc.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze