Latvala powiększa przewagę nad Ogierem w swojej domowej rundzie

Po trzecim dniu Rajdu Finlandii na czele tabeli znajduje się Jari-Matti Latvala. Za Finem plasuje się Sébastien Ogier (+13,2 s), a na trzecim miejscu – Mads Østberg (+1:28,0).

Na drugiej pętli nie obyło się bez dramatów. Na pierwszym OS-ie przygodę zaliczył Dani Sordo. Kierowca Hyundaia wylądował w rowie, gdzie zniszczył cały przód swojego samochodu. Stracił przez to aż pięć i pół minuty i znacznie spadł w klasyfikacji generalnej. Obecnie Hiszpan nie plasuje się w punktowanej dziesiątce. Kolejnym pechowcem był Kris Meeke. Na drugim odcinku specjalnym drugiej pętli Brytyjczyk uderzył w drzewo, co skutkowało zniszczeniem zawieszenia, a dla Meeke'a był to koniec marzeń o zajęciu miejsca na podium. Jest to bardzo zła sytuacja dla kierowcy Citroëna, któremu bacznie przygląda się szef zespołu – Yves Matton i nie wyklucza, że nie przedłuży z nim kontraktu. Na ostatnim odcinku dzisiejszego dnia, dwa zakręty przed metą rolował Robert Kubica. Polak nie walczył już jednak o żadne lokaty.

Na czwartym miejscu w klasyfikacji generalnej plasuje się Thierry Neuville, który cały czas jedzie przeciętnym tempem, ale korzysta na wypadkach innych kierowców. Belg obecnie traci 3:26,5 min do Latvali. Na kolejnej pozycji plasuje się Ott Tänak, który dojeżdżał regularnie w granicach trzeciego-czwartego miejsca. Jego strata do lidera wynosi 4:19,1 min. Kolejnym kierowcą w klasyfikacji jest Juho Hänninen, który traci do Tänaka zaledwie dwie sekundy. Martin Prokop, jak zwykle jedzie spokojnym tempem, ale podobnie jak podczas Rajdu Argentyny, korzysta na problemach innych, dzięki czemu ciągle awansuje w klasyfikacji generalnej. Kolejne trzy miejsca to niespodzianki. Ósme i dziewiąte miejsce zajmują kierowcy WRC2: Esapekka Lappi i Pontus Tidemand, których dzieli blisko półtorej minuty. Na dziesiątej pozycji plasuje się Lorenzo Bertelli, dla którego byłyby to pierwsze punkty w sezonie.

Na drugiej pętli Latvala był kierowcą, który wyznaczał tempo i był zdecydowanym liderem. Fin wygrał trzy z czterech odcinków specjalnych i powiększył przewagę nad Ogierem o 10,3 s. Pomimo tego, mistrz świata uważa, że pojechał na maksimum swoich możliwości. Francuz wyraził jednak uznanie dla swojego kolegi z zespołu i stwierdził, że Latvali należy się pierwsze miejsce.

Jutro na kierowców czekają dwa odcinki specjalne. Będzie to dwukrotny przejazd 14-kilometrowej próby Myhinpää. Czy Latvali uda się utrzymać prowadzenie w klasyfikacji i po raz drugi z rzędu wygra swoją domową rundę? Tego dowiemy się już jutro. Początek o godzinie 9:43.