Pozycja Meeka w Citroënie zagrożona

Po zwycięstwie w Rajdzie Argentyny Kris Meeke popełnił kilka błędów. Zdaniem szefa zespołu Citroëna - Yvesa Mattona musi się poprawić w dalszej części sezonu, bo jego posada stała się zagrożona.

Brytyjczyk rolował na odcinku testowym przed Rajdem Polski, a na Sardynii wyleciał z trasy już na drugim odcinku specjalnym.

„To nie może się zdarzać, nie jestem gotowy na żadne wymówki, kiedy wypadasz z trasy na shakedownie i drugim OS-ie we Włoszech, nie ma nic, co mogłoby takie sytuacje usprawiedliwić. Kiedy jeździsz na takim poziomie, to nie możesz popełniać błędów w takich momentach. Wiem, że Kris ma wytłumaczenie dlaczego tak się dzieje, a ja nie mówię, że to nie jest prawda. Ale kiedy jesteś profesjonalnym zawodnikiem i prowadzisz samochód dłużej niż rok, to musisz znać jego zachowanie i do niego dostosować swoją jazdę. Nie ma co więcej mówić na ten temat” – powiedział Matton.

Meeke nie chciał komentować słów swojego szefa, a także wypowiadać się na temat spekulacji, że zawieszenie w jego samochodzie było źródłem problemów w Rajdzie Polski. Matton powiedział swojemu zawodnikowi, że teraz będzie musiał zrobić więcej, żeby utrzymać pozycję w zespole w sezonie 2016.

„To stawia go w sytuacji, w której musi osiągać lepsze wyniki w drugiej części sezonu, jeśli chce zostać w zespole. Nie będę decydował o zmianach personalnych aż do ostatniego rajdu w sezonie, podczas dwóch rajdów Kris kompletnie zniszczył swoje zwycięstwo w Argentynie. Teraz musi wziąć się do roboty, my zrobiliśmy swoją część i teraz on musi robić to co chce i wiem, że chce to robić” - zakończył szef Citroëna

Już rozpoczęły się spekulacje, że następcą Meeka w zespole może być dziewięciokrotny rajdowy mistrz świata - Sébastien Loeb, któremu w tym roku kończy się kontrakt na starty w Mistrzostwach Świata Samochodów Turystycznych, a Yves Matton planuje w najbliższym czasie rozmowę z nim na temat jego przyszłości.

Źródło: autosport.com