Sébastien Ogier wątpi w kolejne zwycięstwa na szutrowej nawierzchni

Mistrz świata, Sébastien Ogier nie jest zadowolony ze zmian w regulaminie, dotyczących kolejności startu kierowców w poszczególnych dniach rajdu. Kierowca Volkswagena twierdzi, że start z pierwszej pozycji podczas dwóch dni rajdu będzie go kosztować utratę zwycięstw w tym sezonie.

Przypomnijmy: w poprzednich latach kierowcy tylko w pierwszym dniu rajdu jechali według kolejności z klasyfikacji generalnej. W kolejnych dniach ruszali na trasę już według pozycji zajmowanych w konkretnym rajdzie, z tym, że w odwróconym porządku. W związku z tym kierowca na pierwszej pozycji jechał jako ostatni. Od tego roku lider generalki otwiera już dwa pierwsze dni rajdu, co wiąże się z gorszymi warunkami na trasie, szczególnie na szutrowych rundach.

Zmiany te nie przypadły do gustu Sébastienowi Ogierowi, który jako mistrz świata jedzie jako pierwszy podczas pierwszego i drugiego dnia rajdu. Jednakże taka pozycja startowa nie przeszkodziła Francuzowi w wygraniu trzech pierwszych rund sezonu, choć ostatnia była dla niego sporym zaskoczeniem. Co więcej, Ogier nie przewidywał nawet, że w Meksyku stanie na podium.

Pomimo osiągnięcia niespodziewanego wyniku w Ameryce Północnej, mistrz świata twierdzi, że w kolejnych rundach na szutrowej nawierzchni nie będzie mu tak łatwo sięgać po kolejne zwycięstwa:

„Gdybyśmy nie używali miękkich opon podczas pierwszego dnia Rajdu Meksyku, wygrana zwyczajnie nie byłaby możliwa. Poczekajmy na takie rundy, jak Rajd Sardynii, gdzie nie będzie możliwości, aby jechać na miękkiej mieszance. Tam będzie widać różnicę, a my będziemy tracić” – powiedział kierowca Volkswagena.

„Jestem jednak zadowolony z tego, że przynajmniej w Meksyku udało nam się osiągnąć coś, co w mojej opinii nie było możliwe”.

Zdanie mistrza świata podzielił jego partner zespołowy – Jari-Matti Latvala: „Rzeczywiście, w takich miejscach jak Portugalia i Sardynia będzie znacznie trudniej. Nie będziemy używać tam miękkich opon, a trasy są bardzo ciężkie i to będzie znacznie gorsza sytuacja dla Sébastiena”.

Źródło: autosport.com