Rajd Meksyku – dzień 1 i 2 – dramaty na trasie, niepokonany Sébastien Ogier

Lider Volkswagena, Sébastien Ogier, podczas trzeciej rundy Rajdowych Mistrzostw Świata nie zwalnia tempa i nie daje swoim rywalom żadnych szans. Po dwóch dniach rywalizacji w Rajdzie Meksyku mistrz świata prowadzi w klasyfikacji generalnej z przewagą 13,5 s nad Jari-Mattim Latvalą oraz 29,5 s nad Madsem Østbergiem.

Pierwszy dzień rajdu nie obfitował w dramatyczne momenty, czy niespodzianki. Pierwszy odcinek specjalny, o długości zaledwie 1 kilometra wygrał Thierry Neuville, z minimalną przewagą nad swoimi rywalami. Robert Kubica zajął dziewiątą pozycję i stracił do Belga 0,9 s. Podczas drugiego odcinka specjalnego mistrz świata, Sébastien Ogier wskoczył na należne dla siebie miejsce i zakończył OS z przewagą 1,2 s nad Andreasem Mikkelsenem oraz 1,3 s nad Latvalą, Robert Kubica uplasował się znowu na dziewiątej pozycji ze stratą 3,3 s do Francuza. Po pierwszym dniu rajdu w klasyfikacji generalnej prowadził Ogier, a tuż za nim znaleźli się Neuville oraz Mikkelsen, tracąc do kierowcy Volkswagena tylko 1,2 s.

Drugi dzień rajdu zadziwiająco przypominał zeszłoroczne zmagania w Meksyku. Wielu kierowców borykało się z dużymi problemami i z tego powodu część z nich już zakończyła swój udział w rajdzie.

Podczas pierwszego piątkowego odcinka na pierwszym miejscu uplasował się Kris Meeke, z przewagą 0,5 s nad Neuvillem, 1,5 s nad Ogierem oraz 1,8 s nad Kubicą. Jednym z dramatycznych momentów na tym OS-ie był wypadek Otta Tänaka. Estończyk wypadł z trasy, a jego auto wpadło do znajdującego się obok jeziora. Cała przygoda trwała zaledwie 25 sekund! Na szczęście zarówno Tänakowi, jak i jego pilotowi nic się nie stało. Kolejnym pechowcem był Mads Østberg, który obrócił się na trasie tego odcinka. Norweg był bardzo niezadowolony i narzekał na problemy ze skrzynią biegów, z którymi miał już do czynienia w Szwecji.

Drugim i najdłuższym, bo aż 44,13-kilometrowym OS-em tego dnia był El Chocolate. Odcinek okazał się być koszmarem dla wielu kierowców – na początkowych kilometrach zatrzymali się Kris Meeke oraz Hayden Paddon. Nowozelandczyk uszkodził tylną prawą część auta oraz zawieszenie. Z marzeniami o dobrym wyniku na tym OS-ie pożegnał się także Robert Kubica. Polak fantastycznie rozpoczął odcinek i prowadził zarówno na pierwszym jak i drugim pomiarze czasu. Niestety, na śliskim fragmencie polska załoga uderzyła w skarpę i uszkodziła przednie koło, w związku z czym zgięty został drążek kierowniczy. Po pewnym czasie drążek złamał się, a Polacy rolowali. Zniszczenia w aucie nie były duże i nasza załoga powróci do jazdy w systemie Rally 2. Z problemami na El Chocolate zmagał się również kierowca Hyundaia, Dani Sordo. Hiszpan stracił kilka cennych sekund na starcie odcinka z powodu kłopotów ze skrzynią biegów. OS ten był już drugim z kolei wygranym przez Ogiera.

Kolejny odcinek okazał się szczęśliwy dla Thierry'ego Neuvilla, który finiszował przed Ogierem i Latvalą. Dani Sordo zajął dobre, piąte miejsce, jednak dalej zmagał się z problemami ze skrzynią biegów w swoim Hyundaiu i20. Nietypową przygodę na OS-ie miał Martin Prokop, który musiał się zatrzymać z powodu krowy, która znalazła się na trasie tego odcinka.

Ostatnim OS-em przed serwisem była zaledwie 1,37-kilometrowa próba, którą najszybciej pokonał Sébastien Ogier. Niespodziewanie na kolejnych miejscach znaleźli się Martin Prokop (+0,1 s) i Lorenzo Bertelli (+0,4 s), a dalej Mikkelsen, Østberg i Neuville. Po pierwszej pętli na czele klasyfikacji znajdował się wciąż Sébastien Ogier. Drugie miejsce zajmował Thierry Neuville (+9,6 s), a trzecie - Jari-Matti Latvala (+15,8 s).

Druga pętla rozpoczęła się podobnie jak pierwsza, od prawie 10-kilometrowego odcinka Los Mexicanos. Tym razem to Jari-Matti Latvala wyszedł zwycięsko z walki i uplasował się na pierwszym miejscu z niewielką przewagą nad Ogierem (+1,6 s) oraz Sordo i Mikkelsenem (+1,8 s).

Następny odcinek, czyli El Chocolate po raz kolejny siał spustoszenie wśród kierowców. Tym razem okazał się on pechowy dla Bertelliego, Neuvilla i Sordo. Zarówno Włoch jak i Belg zatrzymali się na trasie. U kierowcy Hyundaia było to spowodowane przebiciem opony oraz rolowaniem. Dodatkowym problemem była nieszczelność chłodnicy, przez co belgijska załoga musiała zakończyć piątkową rywalizację. Problemy Hyundaia na tym się nie zakończyły, ponieważ Sordo przebił na tym odcinku prawą tylną oponę

W związku z kłopotami Neuvilla zmieniła się kolejność w klasyfikacji generalnej. Na drugą pozycję wskoczył Jari-Matti Latvala, a na trzecią – Mads Østberg.

Kolejne dwa odcinki przebiegały bez większych problemów. Pierwszy z nich wygrał Mads Østberg, a drugi Sébastien Ogier.

W sobotę na kierowców czeka osiem odcinków specjalnych, w tym dwa o długości powyżej 40 kilometrów. Początek rywalizacji o godzinie 16:28.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze