Neuville tuż przed Evansem po pierwszym dniu Rajdu Hiszpanii

Thierry Neuville znajduje się na prowadzeniu po pierwszym dniu rywalizacji w asfaltowym Rajdzie Hiszpanii dzięki bardzo dobrej jeździe na drugiej pętli, minimalnie wyprzedzając kandydata do mistrzowskiego tytułu, Elfyna Evansa.

W Rajdzie Hiszpanii może się rozstrzygnąć, kto zdobędzie tegoroczny tytuł. W walce o niego liczy się jeszcze jedynie duet Toyoty – Sébastien Ogier oraz wspomniany Evans. Ósme mistrzostwo może przypaść Ogierowi, jeśli pokona swojego zespołowego kolegę o 6 punktów.

Podczas piątkowej części zmagań załogi miały do pokonania 6 odcinków specjalnych o łącznej długości 112,02 km.

Evans, który nie miał innego wyboru niż tylko atakować, już od początku rajdu narzucił mocne tempo. Na OS1 Vilaplana 1 (20,00 km) uzyskał czas lepszy aż o 8,1 sekundy od Ogiera – sam Francuz stwierdził na mecie odcinka, że pojechał zbyt zachowawczo, tracąc nawet do Neuville’a, który był wolniejszy od Evansa o 5,1 sek. Z trzecim czasem zameldował się Tänak, a na kolejnych pozycjach uplasowali się Dani Sordo i Kalle Rovanperä, podczas gdy Adrien Fourmaux odnotował szósty rezultat.

Sam początek rajdu okazał się być bardzo pechowy dla Takamoto Katsuty z Toyoty, który zaliczył spory wypadek na dwa kilometry przed metą. Japończyk źle ocenił prawy zakręt i uderzył w bariery, uszkadzając przednie lewe zawieszenie oraz koło, co spowodowało, że musiał wycofać się z piątkowej części zmagań.

Así quedaba el Toyota Yaris WRC de Takamoto Katsuta y Aaron Johnston tras golpear con la parte delantera izquierda un guardarrail en la SS1 del #RallyRACC. #WRC

Foto: @motordirecto pic.twitter.com/yrgaU8CsZE

— Rubén Pérez (@RubnPerez) October 15, 2021

Evans kontynuował prezentację swojego bardzo dobrego tempa, choć tym razem na mecie OS2 La Granadella 1 (21,80 km) uzyskał identyczny czas co Neuville. Walijczyk zaznaczył na mecie, że na tej próbie zabrakło mu pewności siebie i jechał za bardzo ostrożnie. Duet pokonał jednak Ogiera o 3,1 sekundy. Czwarty czas odnotował Sordo, podczas gdy Tänak stracił aż 21,3 sekundy, przyznając, że zaliczył obrót samochodu na pierwszych kilometrach.

Evans zaliczył trzecie etapowe zwycięstwo na OS3 Riba-roja 1 (14,21 km), pokonując drugiego Ogiera różnicą 1,4 sekundy. Neuville który miał 2,8 sek. straty względem najszybszej Toyoty, narzekał na podsterowność i konieczność używania hamulca ręcznego, aby sprawniej skręcać.

Na półmetku dnia liderem rajdu był Evans, który miał 7,9 sek. przewagi nad Neuvillem, zaś trzeci był Ogier ze stratą 12,6 sekundy. Czwartą lokatę zajmował Sordo (+ 16,7 sek.), a piąta pozycja należała do Rovanpery (+ 25,1 sek).

Po południowym serwisie tempem zaimponował Neuville. Belg najpierw uzyskał najlepszy czas na OS4 Vilaplana 2 i pokonał Evansa różnicą 0,3 sekundy, który sam odskoczył od Ogiera na 3,3 sek.

Największym wydarzeniem tego odcinka specjalnego był jednak spory wypadek Tänaka. Estończyk, który wypadł z trasy po przejechaniu 3,6 km od startu, swoim Hyundaiem mocno uderzył w pień drzewa. Na szczęście zarówno jemu, jak i jego pilotowi, Martinowi Jarveoji, nic poważnego się nie stało.

Na przedostatnim oesie dnia, OS5 La Granadella 2, Neuville ponownie uzyskał najlepszy czas, lecz tym razem był szybszy od drugiego Evansa aż o 7,9 sekundy, dzięki czemu Belg został nowym liderem rajdu. Sam Evans zaliczył dość groźny moment, który mógł pogrzebać jego szanse o wywalczenie tytułu. Kierowca Toyoty ściął jeden z zakrętów i wjechał w żwir, który podbił jego Yarisa i ustawił go niemal w poprzek drogi. Evans szybko jednak skontrował i mimo zahaczenia o krawężnik był w stanie uratować sytuację, ostatecznie tracąc na całym zajściu tylko kilka sekund. Ogier, który stracił do Evansa kolejne 2,2 sekundy, także miał chwilę niepokoju dokładnie w tym samym miejscu.

Neuville zakończył piątek najszybszym czasem na OS6 Riba-roja 2, na którym tym razem pokonał Evansa o 0,4 sekundy. Trzeci na tej próbie był Sordo, czwarty wynik odnotował Ogier, a piąty był Fourmaux.

W klasyfikacji generalnej rajdu Neuville ma 0,7 sek. przewagi nad Evansem, zaś trzeci Ogier traci już 19,4 sekundy. Czwarte miejsce zajmuje Sordo, jako piąty jedzie Rovanperä, a szósta lokata należy do Fourmauxa, który o 18,7 sekundy pokonuje swojego zespołowego kolegę z M-Sporta Forda, Gusa Greensmitha.

Bezpiecznie i bez ryzyka dzień ukończyli Oliver Solberg, dla którego jest to trzeci występ za kierownicą Hyundaia i20 Coupe WRC, a także jego zespołowy kolega z ekipy 2C Competition, Nil Solans, który w takim samym samochodzie zalicza debiut w WRC, zastępując kontuzjowanego Pierre-Louisa Loubeta.

W WRC 2 liderem jest Eric Camilli, który ma 20,7 sekundy przewagi nad Teemu Suninenem, zaś trzecią pozycję zajmuje Erik Cais.

Z kolei w zestawieniu WRC 3 na pierwszej pozycji znajduje się Emil Lindholm. Na drugiej pozycji plasuje się Pepe Lopez, który na koniec dnia odparł ataki ze strony Kajetana Kajetanowicza jadącego za kierownicą Skody Fabii Rally2 evo.

W sobotę załogi będą miały do pokonania 7 odcinków specjalnych o łącznej długości 117,45 km.