Breen na prowadzeniu po pierwszym dniu Rajdu Finlandii

Craig Breen zajmuje pierwsze miejsce po piątkowej części rywalizacji w Rajdzie Finlandii. Irlandczyk ma jednak tylko 2,8 sekundy przewagi nad Ottem Tänakiem, który w trakcie trwających zmagań także był liderem.

Po porannym shakedownie, załogi miały po południu i wieczorem do pokonania 6 odcinków specjalnych o łącznej długości 89,42 km.

Rajd rozpoczął się krótkim odcinkiem OS1 Harju 1 o długości 2,31 km, który został rozegrany na asfaltowych ulicach i szutrowych drogach miasta Jyväskylä. Choć w rywalizacji bierze udział spora grupa Finów, najlepszy czas na tej próbie uzyskał Takamoto Katsuta z Toyoty. Japończyk, który współpracuje już z trzecim pilotem, Aaronem Johnstonem, był szybszy od Neuville’a od 0,2 sekundy. Z trzecim wynikiem zameldował się powracający na jeden rajd Esapekka Lappi, który w prywatnej Toyocie stracił kolejne 0,1 sekundy, pokonując jednocześnie Tänaka taką samą różnicą.

Pierwsza w pełni szutrowa próba, OS2 Ässämäki 1 (12,31 km), padła z kolei łupem Breena, który na pierwszym oesie odnotował dopiero ósmy czas. Irlandczyk był szybszy od zespołowego kolegi z Hyundaia, Tänaka, o 0,3 sekundy. Najlepszym z aż pięciu kierowców Toyoty na tym odcinku był Elfyn Evans, tracąc do Breena 1,2 sekundy, ale pokonał Kalle Rovanperę oraz Lappiego, który popisywał się dobrą jazdą w swoim powrocie. Z szóstym czasem zameldował się lider mistrzostw Sébastien Ogier, który ma w ten weekend szansę na wywalczenie ósmego tytułu. Francuz w piątek miał jednak utrudnione zadanie z powodu otwierania tras. Za jego plecami znalazł się Thierry Neuville.

Z kolei Katsuta, który po pierwszym oesie był na prowadzeniu, mógł mówić o ogromnym szczęściu. Na dohamowaniu do lewego zakrętu po bardzo szybkiej sekcji uniknął on spektakularnego wypadku i na szóstym biegu obrócił się o 360 stopni. Po zgaśnięciu silnika, Japończyk odpalił swoją Toyotę i dojechał do mety oesu ze stratą 21,2 sekundy.

Na zakończenie porannej pętli na OS3 Sahloinen - Moksi 1 (21,37 km) najlepszy czas uzyskał Tänak, wyprzedzając resztę stawki o sekundę. Z drugim wynikiem na mecie próby uplasował się Breen, a Lappi okazał się być najlepszym kierowcą spośród zawodników Toyoty, odnotowując trzeci rezultat. Rovanperä tym razem był czwarty ze stratą 3,9 sekundy względem Rovanpery.

W klasyfikacji rajdu liderem był Tänak, który miał 1,7 sekundy przewagi nad Breenem, zaś na trzeciej pozycji znajdował się Lappi. Czwartą lokatę okupował Evans, piąty był Rovanperä, zaś szóste miejsce należało do Neuville’a. Czołową dziesiątkę uzupełniali Ogier, Katsuta, a także duet M-Sport Forda: Gus Greensmith i Adrien Fourmaux.  

Po południu Tänak utrzymał mocne tempo i po korekcie ustawień w swoim Hyundaiu i20 na OS4 Ässämäki 2 odnotował drugie oesowe zwycięstwo, powiększając swoją przewagę w klasyfikacji rajdu do 3,8 sekundy. Drugi na mecie odcinka był Rovanperä ze stratą 1,8 sek. względem Estończyka, zaś trzeci był Breen, który był wolniejszy o 2,1 sekundy. Irlandczyk narzekał jednak na luźny tylny dyfuzor.

Na OS5 Sahloinen - Moksi 2 wiele wskazywało na pierwsze oesowe zwycięstwo dla Rovanpery, lecz Breen był stanie pokonać Fina o sekundę. Rovanperä jednak awansował na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej, podczas gdy przewaga będącego na pozycji lidera Tänaka stopniała do zaledwie 1,5 sekundy. Ponownie z dobrej strony popisał się Lappi, który na tej próbie był czwarty, ale dość wyraźnie pokonał swoich zespołowych kolegów z Toyoty – Evansa oraz Ogiera, który do Breena stracił aż 11,5 sekundy i odnotował ósmy czas.

Ostatnim oesem dnia był OS6 Oittila (19,75 km), określany jako najtrudniejszy odcinek specjalny rajdu. Powodem tego była pora rozgrywania tej próby, która odbyła się już przy zmroku. To pierwszy odcinek Rajdu Finlandii od 1994 roku, który odbył się w ciemnościach.

Jeszcze przy zmierzchu pojechał Evans i to on najlepiej wykorzystał przejściowe warunki, odnotowując najlepszy czas na tym oesie. Zagrożeniem dla Walijczyka był jednak Lappi, który po bardzo szybkiej jeździe zaliczył dość groźny moment pod koniec odcinka i stracił finalnie 1,6 sekundy względem zespołowego kolegi z Toyoty.

Trzeci czas odnotował Breen, mimo braku przedrajdowych testów po zmroku, które wykonała Toyota. Ten rezultat pozwolił Irlandczykowi na uzyskanie prowadzenia po piątkowej części rywalizacji w Rajdzie Finlandii. Tänak, który odnotował dopiero 6. czas i stracił do Evansa 8 sekund, znajduje się na drugiej pozycji w rajdzie ze stratą 2,8 sekundy do Breena. Sam Evans odnotował spory awans i plasuje się na trzecim miejscu w klasyfikacji rajdu, tracąc do drugiego Tänaka 3,3 sek.

Jako czwarty jedzie Lappi, mając zaledwie 0,6 sek. straty wobec Evansa, piąty jest Rovanperä, zaś szósta lokata należy do Neuville’a. Czołową dziesiątkę uzupełniają Ogier, Katsuta, Greensmith oraz Fourmaux.

W WRC 2 liderem jest Teemu Suninen, który nie tak dawno ogłosił natychmiastowe zakończenie współpracy z M-Sportem. Fin, który jedzie za kierownicą Volkswagena Polo GTI R5, ma 8,2 sekundy przewagi nad Madsem Østbergiem, zaś trzeci jest Nikołaj Gryazin.

Z kolei w zestawieniu WRC 3 pierwsze miejsce dość komfortowo zajmuje Emil Lindholm, który ma ponad 17 sek. zapasu nad swoim rodakiem z Finlandii, Mikko Heikkilą, a trzecie miejsce zajmuje Teemu Asunmaa.

Sobota to najdłuższy dzień Rajdu Finlandii. W ten dzień załogi będą miały do pokonania 9 odcinków specjalnych o łącznej długości 151,95 km.