Sébastien Loeb wskazał na możliwy powrót do WRC w przyszłym sezonie po odniesieniu triumfu w minionym Rajdzie Katalonii, który zdaniem Francuza był jednym z najlepszych występów w jego karierze.
Dziewięciokrotny mistrz świata pokonał na mecie broniącego tytułu Sébastiena Ogiera o zaledwie 2,9 sekundy, sięgając po swoje 79. zwycięstwo. Kierowca Citroëna swoją regularną przygodę z WRC zakończył w 2012 roku, skupiając się na startach w rallycrossie wraz z Peugeotem. W tym sezonie Loeb miał zaplanowane trzy starty w WRC – oprócz Hiszpanii wystąpił on w Meksyku oraz Francji, gdzie zajął odpowiednio 5. i 14. miejsce.
„Być może będę to robić w przyszłości, chociaż na razie nie jest to dla mnie jasne. Peugeot wycofał się z rallycrossu, więc muszę zobaczyć, co będę mógł robić”
– powiedział Loeb.
Francuz wykluczył wcześniej start w całym sezonie Rajdowych Mistrzostw Świata, chociaż dodał, że mógłby spróbować swoich sił w podobnym programie WRC, który wykonywał w tym roku. W barwach Citroëna w przyszłym sezonie startować będzie Ogier, który przejdzie z M-Sportu, a także Esapekka Lappi, który opuści Toyotę. Szef francuskiego zespołu Pierre Budar przyznawał z kolei, że start Ogiera oraz Loeba w barwach jednej ekipy byłoby „wisienką na torcie”.
„Teraz, biorąc pod uwagę przebieg rajdu, byłbym skłonny stwierdzić, że to być może moje najlepsze zwycięstwo. Różnice były bardzo znikome, aż do samego końca. Kiedy na końcu ostatniego odcinka specjalnego zobaczyłem na wyświetlaczu, że wygrałem, doznałem niesamowitego uczucia. Naprawdę miło, że po tylu latach znowu udało mi się utrzymać tempo, ponieważ inni kierowcy nie stali w miejscu, kiedy mnie tu nie było”
– mówił Loeb.
Źródło: wrc.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
