Loeb: Nie wiem, czego się spodziewać w Rajdzie Meksyku

Sébastien Loeb powiedział, że nie ma pojęcia, co może wydarzyć się podczas jego powrotu do WRC wraz z Citroënem na Rajd Meksyku.

Francuz odszedł z Rajdowych Mistrzostw Świata pod koniec 2012 roku. Od tamtej pory Loeb oraz jego pilot Daniel Elena sporadycznie pojawiali się w stawce załóg WRC, po raz ostatni startując w 2015 roku w Rajdzie Monte Carlo.

„Mam nadzieję, że moje tempo będzie mniej więcej dobre. Nie mam pojęcia, na jakiej pozycji się znajduję względem innych kierowców, więc nie mogę doczekać się rozpoczęcia rywalizacji. Należy pamiętać, że to nadal są mistrzostwa świata – pozostali zawodnicy nie stali w miejscu przez ostatnie lata” – powiedział Loeb.

9-krotny mistrz WRC startował w Meksyku osiem razy, z czego wygrywał podczas sześciu występów. Podkreślił jednak, że od 2012 roku trasa uległa sporym zmianom.

„28 procent tras będzie dla mnie nowych w porównaniu do 4 procent w przypadku pozostałych kierowców, jednak mimo wszystko jest to pozytywna rzecz, ponieważ to jedna z tych rund, które wciąż znam najlepiej. Moja znajomość 72 procent sięga wydarzeń sprzed sześciu lat, więc wykonałem trochę pracy, aby nie czuć się kompletnie zdezorientowanym. Mam nadzieję, że moja [jedenasta] pozycja startowa w piątek pomoże mi w zdobyciu przewagi, ponieważ przy obecnych przepisach naprawdę trzeba zaliczyć dobry pierwszy dzień, gdyż w przeciwnym przypadku rajd może być ciężki”.

Podczas Rajdu Meksyku Loeb zastępować będzie Craiga Breena, który w minionej rundzie w Szwecji zajął drugie miejsce.

Źródło: motorsport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze