Karkosik na podium w Formule 3

Alex Karkosik wywalczył trzecie miejsce w pierwszym wyścigu piątej rundy serii Euroformula Open, na brytyjskim torze Silverstone zostając w sobotę najmłodszym w historii Polakiem na podium Formuły 3. Tym bezprecedensowym sukcesem na zupełnie nowym dla siebie obiekcie 17-latek zaskoczył zarówno swój zespół, jak i ekspertów.

Mistrz bliskowschodniej Formuły Gulf rozpoczął drugą połowę swojego pierwszego sezonu w Euroformule Open z dużymi ambicjami. Po lipcowym podium w kategorii debiutantów wywalczonym na węgierskim Hungaroringu, w Wielkiej Brytanii Alex chciał jeszcze bardziej podkręcić tempo.

17-latek z Torunia potwierdził świetną formę sięgając w sobotę rano po drugie pole startowe do pierwszego wyścigu weekendu, w walce o pole position ustępując jedynie zespołowemu koledze, startującemu przed własną publicznością liderowi klasyfikacji generalnej, Brytyjczykowi Harrisonowi Scottowi.

Kilka godzin później młody kierowca włoskiej ekipy RP Motorsport długo jechał w wyścigu na drugiej pozycji, ostatecznie finiszując na trzecim miejscu, sięgając po swoje pierwsze podium w Euroformule Open, a także drugie w tym sezonie w klasyfikacji debiutantów. Alex został jednocześnie najmłodszym Polakiem w historii, który stanął na podium wyścigu Formuły 3.

Dzień później, po kolejnej udanej sesji kwalifikacyjnej, Alex startował do drugiego wyścigu weekendu z trzeciej pozycji. Tym razem co prawda nie udało mu się ponownie stanąć na podium, ale szóste miejsce pozwoliło Polakowi awansować na siódmą pozycję w klasyfikacji generalnej, w której jest czwartym debiutantem.

Szósta z ośmiu rund Euroformuły Open odbędzie się na przełomie września i października na włoskim torze Monza niedaleko Mediolanu.

Alex Karkosik: „To był dla nas niesamowity weekend. Rozpocząłem drugą połowę sezonu w bardzo dobrej formie bo ostro trenowałem w trakcie wakacyjnej przerwy, ale nie spodziewałem się, że na zupełnie nowym dla mnie, a do tego tak trudnym torze wywalczę swoje pierwsze podium w Formule 3. Sobotni wyścig potoczył się prawie idealnie. Wiedziałem, że trudno będzie walczyć z Harrisonem przed jego publicznością, ale w miarę komfortowo jechałem na drugiej pozycji. Gdy wyprzedził mnie Devlin DeFrancesco nie chciałem walczyć za wszelką cenę bo pamiętałem, jak skończył się nasz pojedynek w Portugalii na początku sezonu. Skupiłem się na dowiezieniu do mety finiszu na podium i bardzo się z niego cieszę. Szósta pozycja w niedzielę to także wynik, który na początku sezonu brałbym pewnie w ciemno, więc jestem zadowolony. Teraz czekamy już na kolejną rundę na Monzy, gdzie chcemy znów walczyć w czołówce. Przed nami domowe wyścigi dla naszej ekipy, więc tym bardziej zależy nam na dobrym wyniku”.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze