Mateusz Tokarski na podium obu wyścigów 318is Cup PL

Debiutujący w ten weekend w pucharze 318is Cup PL Mateusz Tokarski z miejsca awansował na trzynaste miejsce w klasyfikacji generalnej, co zawdzięcza dwóm znakomitym występom na Torze Poznań.

Po dwóch wyścigach spędzonych w klasie DN5 Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski, kierowca z Piły zdecydował się na zmianę otoczenia i przejście do cyklu 318is Cup PL, również cieszącego się rangą mistrzostw kraju.

Młody kierowca bardzo szybko odnalazł się w nowym otoczeniu i okazał się niezwykle konkurencyjny – w swoich pierwszych kwalifikacjach zajął on drugie miejsce, przegrywając pierwszy rząd na polach startowych różnicą dwóch tysięcznych sekundy.

Tokarski utrzymał swoją trzecią lokatę na starcie piątkowego wyścigu, lecz później został on wyprzedzony przez doświadczonego w tej klasie Mikołaja Jóźwiaka. Ten niedługo później awansował na drugie miejsce, a Tokarski mógł wznowić trwający od kwalifikacji pojedynek z Łukaszem Janiakiem. Po długiej walce, wydarł on trzecie miejsce na ostatnim okrążeniu, dzięki czemu stanął on na podium swojego pierwszego wyścigu w cyklu.

Zgodnie z regulaminem serii, czołówka z kwalifikacji jest odwracana na polach startowych drugiego wyścigu weekendu. Mateusz przystępował więc do rywalizacji z ósmej pozycji i musiał przebijać się przez stawkę, jeśli myślał o powtórzeniu wyniku z poprzedniego dnia. Już na drugim okrążeniu awansował on na piąte miejsce, a następnie w agresywny sposób wyprzedził Igora Kamińskiego w walce o trzecią lokatę – samemu wystawił się jednak na atak Wojciecha Smorawińskiego.

Po wyprzedzeniu Tokarskiego, Smorawiński szybko wyprzedził drugiego Pawła Malczaka, a na ostatnim okrążeniu objechał prowadzącego Szymona Rajczaka. Tokarski utknął jednak za zdecydowanie wolniejszym Malczakiem na najbliższe kilka okrążeń, co pogrzebało jego nadzieje na nawiązanie walki o zwycięstwo.

Po uporaniu się z rywalem, pilanin zaczął odjeżdżać reszcie stawki i finiszował o dwie i pół sekundy przed następnym zawodnikiem.

„Bardzo się cieszę, że po przejściu do nowej serii, od razu okazałem się być konkurencyjnym, w tak licznej stawce” – podsumowywał weekend Tokarski. „Przegraliśmy pierwszy rząd startowy minimalną różnicą, co zafundowało nam niezwykle emocjonujący wyścig z finiszem na podium. W sobotę bardzo ważne były pierwsze okrążenia – udało mi się w miarę szybko przebić do czołówki, ale później utknąłem za Malczakiem i straciłem liderów z oczu. Szkoda, bo czułem że miałem tempo pozwalające mi dogonić pierwszą dwójkę i włączenie się w walkę o zwycięstwo, ale to będzie musiało poczekać do kolejnej rundy”.

Dzięki dwóm trzecim miejscom, Tokarski powiększył swój dorobek punktowy od zera do 128 oczek, co plasuje go na 13. miejscu w stawce 27 kierowców. Kolejna runda Pucharu 318is Cup PL odbędzie się w dniach 14-16 lipca na Torze Poznań.