Magdziarz wygrywa kwalifikacje przed ostatnią rundą KLR

We wszystkich trzech częściach kwalifikacji czołowi kierowcy KIA LOTOS RACE zaprezentowali tempo i walkę o ułamki sekundy na miarę Grand Prix Formuły 1. To były najbardziej wyrównane i zacięte kwalifikacje w tym sezonie.

W Q1 triumfował Tomasz Magdziarz, w Q2 najszybszy był Jan Antoszewski, ostateczna batalia o pierwszą pozycję na starcie należała ponownie do byłego piłkarza Warty Poznań, czyli Tomasza Magdziarza. Kwalifikacje rozpoczęły się przy pochmurnej, ale stabilnej pogodzie. Temperatura powietrza wynosiła 19 stopni Celsjusza, temperatura toru początkowo była wyższa o 7ºC. W czasie trwania Q1 tor rozgrzał się do 29ºC. Temperatura w boksach była znacznie wyższa, na co wpływ miała niezwykle wyrównana walka 19 kierowców na legendarnym torze Monza o awans do Q2.

Po pierwszej części kwalifikacji, które trwają 20 minut, różnice w czasach najszybszych okrążeń czołowych zawodników wahały się od zaledwie 0,017 s do maksymalnie 0,308 s. Najszybciej okrążenie Monzy, liczące 5793 m długości, pokonał Tomasz Magdziarz. Jego czas – 2 minuty i 38,553 s – okazał się lepszy niż najszybsze okrążenie w ubiegłym roku podczas całego weekendu wyścigowego KIA LOTOS RACE na torze Monza. KIA Picanto z numerem 7 przejechała okrążenie toru ze średnią prędkością 131,532 km/h, maksymalnie rozpędzając się do prędkości 178,513 km/h. O niezwykle wyrównanym poziomie pierwszej części kwalifikacji przed ostatnią rundą Mistrzostw Polski KIA Picanto w tym sezonie najlepiej świadczy fakt, że dopiero 10 kierowca w klasyfikacji Q1 stracił do najszybszego zawodnika ponad sekundę, dokładnie – 1,063 s. Tym kierowcą był Szymon Ładniak. Pomiędzy Magdziarzem a Ładniakiem, w sekundzie(!), w kolejności zmieścili się – Kamil Serafin, Jan Antoszewski, Damian Litwinowicz, Aleksander Olejniczak, Nikodem Wierzbicki, Max Günther, Adrienn Vogel i Dawid Borek. Do drugiej części kwalifikacji awansowali również Lukas Keil, Szymon Jabłoński, Filip Kaminiarz, Jakub Dwernicki i Marek Begier. Z dalszej gry o miejsca na starcie do pierwszego wyścigu odpadli Bartłomiej Jakubowski, Marcin Ganowski, Tomasz Szmandra i Petra Krajnyák.

W drugiej części kwalifikacji różnice między zawodnikami były większe, w sekundzie zmieściło się tylko pięciu kierowców. Najszybszy okazał się Jan Antoszewski, który o ponad 0,5 s poprawił czas Tomka Magdziarza z Q1. Były piłkarz Warty Poznań był tym razem trzeci, ze stratą 0,485 s do najszybszego. Między nimi uplasował się Max Günther. Miejsca w TOP10, premiowane awansem do finałowej części kwalifikacji, zajęli Damian Litwinowicz, Nikodem Wierzbicki, Kamil Serafin, Szymon Ładniak, Szymon Jabłoński, Lukas Keil i Jakub Dwernicki. Do ostatniej części kwalifikacji nie awansowali Dawid Borek, Filip Kaminiarz, Aleksander Olejniczak, Adrienn Vogel i Marek Begier.

W Q3 ponownie najszybszy okazał się Tomasz Magdziarz, który tę część kwalifikacji zakończył z czasem o 0,003 s gorszym niż uzyskał w Q1. Pierwszy rząd będzie on jutro dzielił z Damianem Litwinowiczem, który walkę o pole position przegrał o 0,061 s. W drugim rzędzie swoje KIA Picanto ustawią Lukas Keil i Jan Antoszewski, w trzecim - Szymon Ładniak i Szymon Jabłoński. W wynikach Q3 zabrakło Nikodema Wierzbickiego, który przejechał tylko jedno okrążenie. Na drugim jego KIA Picanto opuściła tor. Na skutek wypadku kierowca ma złamaną rękę i nie wystartuje w ostatniej rundzie KIA LOTOS RACE 2017.

Tomasz Magdziarz, najszybszy w kwalifikacjach, powiedział: „Jeszcze nie ma się co cieszyć. Na tym torze bardziej niż wygranie kwalifikacji i miejsce na starcie liczy się jazda w tunelu aerodynamicznym za szybkimi kolegami, dzięki czemu można myśleć o przebijaniu się do przodu. Na Monzie pierwszy ma najgorzej (śmiech).”

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze