Ławski pewnie wygrywa w Trofeo di serie

Piotr Ławski wystartował z pole position i prowadził przez cały wyścig, aby odnieść swoje pierwsze zwycięstwo w Trofeo di serie. Nowy lider klasyfikacji generalnej pokonał dużą różnicą dwójkę debiutantów – Tomasza Biernata i Dawida Dziwoka.

Ławski najlepiej odnalazł się w zamieszaniu, jakie nastąpiło po starcie i utrzymał prowadzenie. Na drugie miejsce wyszedł ruszający z czwartego pola Bartosz Adaszewski, wyprzedzając m.in. Tomasza Biernata. Nie najlepiej wyścig rozpoczął Dziwok, który spadł z drugiej na piątą lokatę, lecz miał więcej szczęścia od Daniela Mikruta, który z trzeciego zakrętu wyszedł tyłem do kierunku jazdy i spadł na koniec stawki.

Na koniec pierwszego okrążenia Biernat był już drugi, przed Rafałem Gawkowskim i Dziwokiem. O ile lider szybko się oddalał, ta trójka toczyła wyrównaną rywalizację o drugie miejsce – aż do momentu, w którym Gawkowski został zdyskwalifikowany za nieodbycie kary drive-through.

Po awansie na trzecią lokatę, Dziwok cały czas trzymał się blisko Biernata, lecz nie zdołał go zaatakować. Ta dwójka finiszowała w odstępie pół sekundy od siebie, lecz przekroczyła metę prawie 20 sekund za Ławskim. Czwarty był Łukasz Antczak, który pokonał Adaszewskiego i Mikruta, a siódmy był Dominik Szydłowski-Bajerlejn.

„Zgadza się, to był dla mnie wymarzony wyścig, ale żałuję jednak, że nie było Nikodema [Wierzbickiego], bo jechałem sam i nie było z kim powalczyć” – powiedział po wyścigu Ławski. „Mam nadzieję, że jutro wynik będzie podobny, ale chłopacy cały czas robią postępy, jest też Dawid, który jest coraz szybszy i pojawia się w lusterku”.

Biernat dodał: „Wydawało mi się, że dobrze wystartowałem, ale w połowie prostej okazało się, że dojeżdżam czwarty czy nawet piąty do pierwszego zakrętu. Przez dwa-trzy kółka było spore zamieszanie, potem udało się odskoczyć dzięki temu, że Rafał walczył z Dawidem i później kontrolowałem już dystans Dawida do siebie – miał jedną okazję na atak, ale nie spróbował, więc pewnie dowiezione drugie miejsce”.

Drugi wyścig Trofeo di serie odbędzie się w niedzielę.