Po ciężkiej pracy nad ustawieniami motocykla mechanicy Repsol Hondy wreszcie doszli do właściwych rozwiązań. Dzięki temu Marc Márquez pokonał Daniego Pedrosę podczas kwalifikacji do wyścigu o GP Malezji.
Dziś na malezyjskim torze Sepamg panowały niezwykle trudne warunki. Temperatura powietrza wyniosła 35 stopni Celsjusza, a wilgotność utrzymywała się na poziomie 50%. Tor natomiast był nagrzany do 56 stopni Celsjusza. Są to niezwykle trudne warunki atmosferyczne, ponieważ gdy asfalt jest zbyt gorący, jak miało to miejsce w tym przypadku, to przyczepność jest automatycznie niższa. Dlatego zawodnikom w większości przypadków nie udawało się poprawić swojego czasu po drugim okrążeniu pomiarowym.
Przed sesją kwalifikacyjną mieliśmy trzecią sesję treningową, o której warto wspomnieć, ponieważ Pol Espargaro podczas niej miał potężny wypadek. Z chłodnicy jego Yamahy wydobywał się olej, który dla odmiany przedostał się do prawej krawędzi tylnej opony i Hiszpan został wyrzucony z motocykla. Reprezentant zespołu Tech3 Yamaha nabawił się w ten sposób kontuzji lewej stopy, ale istnieją pogłoski mówiące o tym, że być może już jutro zobaczymy go na torze.
Jeśli chodzi o same kwalifikacje, to zdecydowanym liderem był motocykl Hondy. Zarówno Dani Pedrosa jak i Marc Márquez byli nie do pokonania przez pozostałych zawodników. Trzeci Jorge Lorenzo mógł się tylko przyglądać ich dominacji, ale taki układ nie powinien nikogo dziwić. Podczas przedsezonowych testów, które miały miejsce właśnie tutaj reprezentanci Repsol Hondy byli piekielnie szybcy.
Wyniki: LINK
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
