Informacja, na którą z niecierpliwością oczekiwano w padoku MotoGP została podana. Ducati zdecydowało się na radykalny ruch przeniesienia swoich wysokich motocykli do klasy Open.
Bolońska marka testowała motocykle w obu specyfikacjach, aby mieć porównanie osiągów. Prawdopodobnie świetne osiągi Andrei Dovizioso podczas drugiej tury testów, która zakończyła się przed kilkoma godzinami są zasługą korzystania ze specyfikacji Open.
Ducati dołączając do kategorii Open zamontuje zbiorniki 24 litrowe, a nie 20 oraz będzie mogło skorzystać z miększych opon Bridgestone niż te, które do dyspozycji będą miały motocykle fabryczne. Kolejną korzyścią jest możliwość użycia 12 różnych silników w sezonie, a dla jednej maszyny fabrycznej przypada ich tylko pięć. Minusem jest obowiązek z korzystania mniej zaawansowanej elektroniki firmy Magneti Marelli.
„Uważnie przeglądaliśmy nowy regulamin techniczny i zdecydowaliśmy, że kategoria Open jest w obecnej sytuacji najbardziej interesująca dla Ducati”
– powiedział Luigi Dall’Igna, szef generalny Ducati Corse. „W tym roku musimy utrzymać rozwój naszych motocykli podczas sezonu, aby poprawić naszą konkurencyjność. Opcja fabryczna wygląda na zbyt restrykcyjną dla naszych potrzeb”.
„Jesteśmy przekonani, że elektronika przygotowana przez Magneti Marelli i Dornę jest bardzo dobrej jakości, a także pozwoli dobrze zarządzać funkcjami motocykla”
.
Źródło: autosport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
