Bagnaia wygrywa GP Ameryk po kontrowersyjnym starcie i kraksie Márqueza

Francesco Bagnaia odniósł dramatyczne zwycięstwo podczas Grand Prix Ameryk na torze COTA, wykorzystując upadek prowadzącego Marca Márqueza. Wyścig poprzedzony był chaosem związanym z decyzją o zmianie motocykli tuż przed startem, co wywołało spore kontrowersje w padoku.

Wygrana Bagnai oznacza jednocześnie, że Alex Márquez objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej MotoGP po raz pierwszy w swojej karierze. Z kolei sam Francesco Bagnaia traci do brata Marca 12 punktów.

Wyścig rozpoczął się w trudnych warunkach – przed startem padł lekki deszcz, co skłoniło większość zawodników do wyboru opon przeznaczonych na mokry tor. Jednak tuż przed rozpoczęciem procedury startowej, zajmujący pole position Márquez niespodziewanie pobiegł do boksu w celu zmiany motocykla, a jego decyzję powtórzyło kilku innych kierowców. Ta sytuacja doprowadziła do opóźnienia i frustracji wśród tych, którzy od początku postawili na opony slick.

Ostatecznie wyścig został skrócony do 19 okrążeń, a wszyscy zawodnicy ustawili się na swoich oryginalnych pozycjach startowych. Maverick Viñales miał problemy z uruchomieniem motocykla i musiał wystartować z alei serwisowej.

Márquez świetnie wystartował i szybko zbudował dwusekundową przewagę nad swoim młodszym bratem, Alexem. Bagnaia również zanotował udany start, wyprzedzając Fabio Di Giannantonio i ruszając w pościg za liderami. Na czwartym okrążeniu Bagnaia zbliżył się do Alexa Márqueza i na 12 zakręcie wyprzedził go, zajmując drugą pozycję.

Sytuacja zmieniła się drastycznie na dziewiątym okrążeniu, kiedy Márquez stracił kontrolę nad motocyklem w czwartym zakręcie i upadł. Bagnaia przejął prowadzenie, a Márquez wrócił na tor na 18. pozycji, jednak uszkodzenia motocykla uniemożliwiły mu skuteczną walkę o punkty i zmuszony był do wycofania się z wyścigu dwa okrążenia później.

Bagnaia powiększył swoją przewagę nad Alexem Márquezem do ponad trzech sekund i pewnie dowiózł zwycięstwo do mety. Di Giannantonio ukończył wyścig na trzeciej pozycji, a Franco Morbidelli z zespołu VR46 finiszował czwarty.

Debiutant Fermin Aldeguer miał szansę na podium, ale upadł po agresywnej próbie wyprzedzenia Jacka Millera w walce o piąte miejsce. Miller ukończył wyścig na piątej pozycji, stając się najlepszym zawodnikiem spoza Ducati. Marco Bezzecchi Aprilia i Enea Bastianini uzupełnili czołową dziesiątkę.

Wyścig obfitował w kraksy i awarie techniczne – do mety dojechało tylko 17 zawodników. Johann Zarco upadł walcząc o miejsce w pierwszej dziesiątce, a Joan Mir zanotował kolejny upadek po wcześniejszym incydencie podczas kwalifikacji i sprinterskiego wyścigu. Pedro Acosta również musiał się wycofać z powodu problemów technicznych.

Kolejnym przystankiem w tegorocznym kalendarzu MotoGP będzie Grand Prix Kataru na torze Losail International Circuit, które zostanie rozegrane za dwa tygodnie, 13 kwietnia.