Zespół Aprilia potwierdził w poniedziałkowe popołudnie, że Jorge Martin wykona sensacyjny ruch i pod koniec roku opuści szeregi Ducati, aby zastąpić odchodzącego Aleixa Espargaró w fabrycznej ekipie Aprilii. Tym samym Marc Márquez jest bardzo bliski awansu na fabryczny motocykl Ducati.
Martin, który aktualnie jest liderem klasyfikacji MotoGP, był jednym z głównych kandydatów do stania się zespołowym kolegą mistrza świata Francesco Bagnai w głównym zespole Ducati.
Do gry jednak z wysokiego C dołączył Marc Márquez, dla którego obecny sezon jest pierwszym na Ducati, a w zespole Gresini jeździ na maszynie o rok starszej od tych dysponowanych przez Bagnaię czy Martina. Márquez miał jednak stwierdzić, że woli zostać w Gresinim niż przejść do Pramaca na miejsce Martina, co skomplikowało sytuację w szefostwie Ducati.
Ostatecznie Włosi, w obawie przed tym, że mogą tak szybko stracić Marca Márqueza, jak go pozyskali, zdecydowali się na stanowczy ruch, zgodnie z którym to 6-krotny mistrz MotoGP ma partnerować Bagnai na fabrycznym Ducati już w przyszłym roku.
Jako że Martin już jakiś czas temu jasno wyraził swoje intencje, zgodnie z którymi nie chce nadal jeździć w satelickiej ekipie, postanowił całkowicie zrezygnować z oferty pozostania w rodzinie Ducati i podpisał kontrakt z Aprilią, gdzie zastąpi odchodzącego na emeryturę Aleixa Espargaró.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.