Martin dominuje w sprincie MotoGP we Francji

Jorge Martin odniósł przekonujące zwycięstwo w sobotnim sprincie MotoGP przed Grand Prix Francji. Drugie miejsce zajął Brad Binder, a trzecią lokatę wywalczył mistrz świata i lider klasyfikacji generalnej – Francesco Bagnaia.

Po zgaśnięciu czerwonych świateł fantastyczny start zaliczył ruszający z pierwszego pola Bagnaia, który na dojeździe do pierwszego zakrętu miał już kilka długości motocykla przewagi nad resztą stawki. Startujący obok zawodnika Ducati Marc Márquez miał już gorszy początek i spadł na piąte miejsce, lecz był w stanie pokonać innego spadkowicza, Lukę Mariniego. Na drugą lokatę awansował z kolei Martin, zaś jako trzeci podążał Jack Miller z KTM-a.

Niestety, sobotni wyścig w wykonaniu Australijczyka zakończył się już na drugim okrążeniu. Doznał on uślizgu przodu i wypadł z toru w siódmym zakręcie. Zawodnikowi nic się nie stało, jednak stracił on w ten sposób szansę na dobry rezultat.

The Aussie is gone! 🛑@jackmilleraus crashes out of contention! 💥#FrenchGP 🇫🇷 pic.twitter.com/ZFCuyB5MbZ

— MotoGP™🏁 (@MotoGP) May 13, 2023

Błąd Millera wykorzystał m. in. Márquez, który w ten sposób awansował na trzecie miejsce, a także Binder, który awansował już o 6 pozycji względem pola startowego.

Do skóry Bagnai dość szybko dobrał się Martin, który zaczął naciskać na fabrycznego zawodnika Ducati. Hiszpan na czwartym okrążeniu wyprowadził skuteczny atak na dojeździe do pierwszej szykany i bezproblemowo wyprzedził Bagnaię, obejmując prowadzenie w sprincie. W tym samym czasie Binder próbował wyprzedzić Márqueza, lecz 6-krotny mistrz MotoGP w swoim powrocie do wyścigów nie odpuszczał łatwo.

Na piątym kółku Márquez próbował wyprzedzić Bagnaię w tym samym miejscu, gdzie zawodnik Ducati stracił prowadzenie na rzecz Martina. Obaj jednak pojechali nieoptymalną linią w tej sekcji, co bardzo ładnie wykorzystał Binder, który wyprzedził obu tych zawodników. Tymczasem sam Martin już odskoczył od Bindera na półtorej sekundy.

Marquez próbował, próbował, aż w końcu się udało. Na szóstym okrążeniu, ponownie w tym samym miejscu, tym razem skutecznie wyprzedził Bagnaię i przesunął się na trzecie miejsce. Zawahanie zawodnika Ducati wykorzystał też Marini, lecz kilka zakrętów później Bagnaia odzyskał przynajmniej tę lokatę.

It's that man again! 👏@BradBinder_33 loves a Saturday surge in the #TissotSprint! 🚀#FrenchGP 🇫🇷 pic.twitter.com/t5rs4J2BNH

— MotoGP™🏁 (@MotoGP) May 13, 2023

Za plecami czołowej piątki trwała zażarta walka między Johanem Zarco, Marco Bezzecchim, Fabio Quartararo, Aleixem Espargaró, Takaaki Nakagamim oraz Maverickiem Viñalesem, co chwilę wymieniając się pozycjami. W tej grupie znajdował się także Alex Márquez, lecz młodszy brat Marca stracił na skutek błędów wiele pozycji i jechał na odległej, 16. lokacie.

Z kolei sam Marc odczuwał ogromną presję ze strony Bagnai. Zawodnik Hondy, który po treningach dał zielone światło na nową ramę Kalexa, jechał powyżej możliwości swojego motocykla. To jednak nie wystarczyło, aby zatrzymać za swoimi plecami aktualnego mistrza świata, który na cztery kółka przed końcem sprintu pokonał Márqueza na dojeździe do pierwszej szykany toru Bugatti w Le Mans.  

Chwilę później z rywalizacji odpadł Quartararo, który po starcie z 13. pola walczył o punkty. Niestety na tym samym kółku w dziewiątym zakręcie doznał uślizgu przodu swojej Yamahy i wypadł poza tor.

There is no relief at home! 😢@FabioQ20 is OUT of #TissotSprint! 💥#FrenchGP 🇫🇷 pic.twitter.com/jssX1IKa1R

— MotoGP™🏁 (@MotoGP) May 13, 2023

Na trzy okrążenia przed metą Márquez stracił kolejną pozycję – tym razem na rzecz Mariniego, który bezproblemowo wyprzedził wracającego po niedawnej kontuzji zawodnika. Dodatkowo wielu motocyklistów jadących za Hiszpanem prezentowało w końcówce lepsze tempo.

Martin, odkąd objął prowadzenie, tak dowiózł zwycięstwo do mety, mając prawie 2 sekundy przewagi przez większość sobotniej rywalizacji. Drugie miejsce zajął Binder, a trzecią lokatę wywalczył Bagnaia. Jako czwarty finisz przeciął Marini, piąty był Márquez, szósta pozycja przypadła Zarco, który w końcówce popełnił drobny błąd i pozbawił siebie szans na atak na fabrycznym zawodniku Hondy, a czołową dziesiątkę zamknęli Bezzecchi, Aleix Espargaró, Viñales oraz Nakagami.

Niedzielny wyścig MotoGP o Grand Prix Francji rozpocznie się o godzinie 14:00.