Enea Bastianini nie weźmie udziału w niedzielnym wyścigu MotoGP o Grand Prix Portugalii. Zawodnik Ducati będzie pauzować również za tydzień i opuści wyścig o Grand Prix Argentyny.
Włoch doznał kontuzji w wyniku wypadku, do którego doszło na drugim okrążeniu pierwszego w historii MotoGP wyścigu sprinterskiego, który miał miejsce w sobotę. W jego Ducati uderzył Luca Marini, a sam zawodnik, upadając, uderzył prawym barkiem i głową o asfalt. Po przewiezieniu do szpitala okazało się, że Bestia ma pękniętą łopatkę.
Purtroppo ho una frattura alla scapola, ma la cosa bella sarà tornare in pista più forte di prima! 💪 pic.twitter.com/SRBkYu1qZ9
— Enea Bastianini (@Bestia23) March 25, 2023
Dla ekipy Ducati była to słodko-gorzka sobota, ponieważ drugi z zawodników, Francesco Bagnaia, wygrał sprint, pokonując w końcówce Jorge Martina. Pomimo całego zajścia, zarówno Bastianini, jak i Marini wyjaśnili pomiędzy sobą incydent.
Ducati boys 🤝🏻 #PortugueseGP#ForzaDucati #DucatiLenovoTeam pic.twitter.com/PhmpnuOGww
— Ducati Corse (@ducaticorse) March 25, 2023
„Pecco przejechał niesamowity wyścig i jestem szczęśliwy, że wygrał pierwszy sprint tego sezonu. Teraz musimy pozostać skupieni i pracować nad niedzielnym wyścigiem. Niestety, ze względu na kontuzję Enei to był słodko-gorzki dzień. Mamy nadzieję, że szybko wyzdrowieje i wróci do nas tak szybko, jak to tylko możliwe”
– powiedział po wyścigu szef Ducati, Luigi Dall'Igna.
Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Ducati