MotoGP pojedzie na torze F1

W sezonie 2023 Motocyklowe Mistrzostwa Świata nie tylko zawitają do Kazachstanu, ale również do Indii, gdzie najszybsi motocykliści świata pojawią się na torze Buddh International Circuit, gdzie wcześniej ścigała się Formuła 1.

Tor trzykrotnie gościł kierowców F1 i wszystkie trzy wyścigi wygrał Sebastian Vettel, który wówczas jeździł dla Red Bulla.

„Jesteśmy bardzo dumni, że Buddh International Circuit będzie w kalendarzu na sezon 2023” – powiedział CEO Dorny, Carmelo Ezpeleta. „Mamy sporo fanów w Indiach i jesteśmy podekscytowani, że możemy przyjechać do nich z naszym sportem. Indie są też kluczowym rynkiem dla przemysłu motocyklowego, a co za tym idzie, również dla MotoGP”.

Od 2014 roku na torze nie miały miejsce żadne poważniejsze mistrzostwo, a co za tym idzie przebudowana i ewentualne zmiany pochłoną miliony dolarów. Jednak patrząc na to, że kilka dni temu włodarze serii gościli na torze, a teraz oficjalnie poinformowali o dołączeniu tego kraju do MotoGP, można mniemać, że nie mieli oni większych zastrzeżeń. Ruch serii jest zrozumiały, ponieważ Indie są potężnym rynkiem, gdzie jest jedna z największych sprzedaży motocykli i aż dziwne, że dopiero teraz ten kraj dołączył do kalendarza.

Źródło: motogp.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze