Bastianini wygrywa GP Francji w Le Mans, kosztowny błąd Bagnai

Enea Bastianini potwierdził swoje predyspozycje w walce o tegoroczny mistrzowski tytuł, odnosząc trzecie tegoroczne zwycięstwo w MotoGP, tym razem w wyścigu o Grand Prix Francji. Włoch był w stanie wyprzedzić prowadzącego przez większość rywalizacji Francesco Bagnai, który niedługo później wywrócił się. Drugie miejsce zajął Jack Miller, a na najniższym stopniu podium po raz trzeci z rzędu stanął Aleix Espargaró.

Mimo obaw o pogodę oraz opady deszczu, tuż przed rozpoczęciem rywalizacji pogoda dopisywała. Nad torem Le Mans świeciło słońce, temperatura powietrza wynosiła 29°C, a asfalt rozgrzany był do 38°C.

Po zgaśnięciu czerwonych świateł ruszający z pole position Bagnaia zaliczył dość niepewny start, co wykorzystał jego zespołowy kolega z Ducati, Miller, który objął prowadzenie. Słaby początek zaliczył aktualny mistrz świata Fabio Quartararo, który spadł nawet na 9. miejsce, a na końcu pierwszego okrążania wdał się w zacięty pojedynek w ostatniej szykanie z Markiem Márquezem oraz Takaaki Nakagamim. Japończyk następnie ściął pierwszą szykanę, a powrócił wprost przed nos Johanna Zarco, który z kolei kolidował z Bradem Binderem, urywając skrzydełko z przodu z motocykla zawodnika z RPA.

Na trzecim okrążeniu groźną wywrotkę zaliczył Alex Rins, który przez moment jechał nawet na trzecim miejscu. Zawodnik Suzuki wyjechał w żwir na prostej startowej, a gdy wrócił na tor w pierwszej szykanie, natychmiast stracił kontrolę nad swoim motocyklem i z hukiem uderzył w asfalt. Hiszpańskiemu kierowcy na szczęście nic złego się nie stało i powrócił do wyścigu na ostatnim miejscu ze stratą pół okrążenia do najbliższego rywala. Po przejechaniu kilku okrążeń zdecydował się jednak wycofać z dalszego udziału.

Disaster for @Rins42! 😱

The @suzukimotogp rider crashes after sailing through the gravel at Turn 1! 💥#FrenchGP 🇫🇷 pic.twitter.com/uJONyWKevv

— MotoGP™🏁 (@MotoGP) May 15, 2022

W międzyczasie doszło do zmiany na pozycji lidera. Miller wyjechał szeroko w siódmym zakręcie, co skrupulatnie wykorzystał jadący za nim Bagnaia, który powrócił na pierwszą lokatę. Quartararo nadrabiał straty z początku i uporał się z Nakagamim oraz Márquezem, awansując na szóste miejsce. Trzecia lokata należało do Bastianiniego, który dogonił duet Ducati, czwarty był Joan Mir, a czołową piątkę zamykał Aleix Espargaró. Z rywalizacją pożegnał się także duet Tech 3 KTM – Raul Fernandez oraz Remy Gardner. Obaj zawodnicy przewrócili się na przestrzeni zaledwie kilku kółek w oddzielnych incydentach, jednak żadnemu z nich nic złego się nie stało.

Po kilku okrążeniach sytuacja w wyścigu uspokoiła się, chociaż różnice między zawodnikami były stosunkowo niewielkie. Szczególnie TOP3 potrafiła jechać w odstępie tylko pół sekundy, a Bastianini przymierzał się do Millera. Włoch na 12. kółku zaatakował po wewnętrznej zawodnika fabrycznej ekipy Ducati i przesunął się na drugą pozycję, lecz pojedynek między nimi pozwolił zbliżyć się Mirowi, Aleixowi Espargaró oraz Quartararo. Siódmy Marc Márquez tracił do kierowcy Yamahy już trzy sekundy i przede wszystkim starał się trzymać za sobą Zarco.

Trzy okrążenia później pech dopadł Mira. Drugi z zawodników Suzuki przewrócił się na wejściu do ostatniej sekcji dwóch zakrętów i nie był w stanie już wrócić do rywalizacji. Była to o tyle smutna sytuacja, że właśnie przed GP Francji Suzuki potwierdziło chęć odejścia z MotoGP po tym sezonie, a dobry wynik mógł nieco osłodzić nastroje wśród pracowników japońskiego zespołu.

From bad to worse! 😢@suzukimotogp's Sunday ends in double DNF 💥#FrenchGP 🇫🇷 pic.twitter.com/Tc3k45F7ax

— MotoGP™🏁 (@MotoGP) May 15, 2022

Tymczasem Bastianini przymierzał się do ataku na Bagnaię w walce o prowadzenie, zaś trzeci Miller tracił już do tego duetu ponad sekundę. Z kolei Zarco po kilku próbach wyprzedził Marca Márqueza po błędzie Hiszpana, który wyjechał szeroko. Z wyścigu na 10 okrążeń przed końcem odpadł Jorge Martin, który dołączył do grona zawodników z wywrotką. W tym przypadku marshalle musieli szybko ugasić gaśnicą motocykl, który zapalił się na skutek długiego ocierania się o asfalt.

A dismal weekend for @88jorgemartin concludes in the gravel! 🥺#FrenchGP 🇫🇷 pic.twitter.com/NS6iVPwcOD

— MotoGP™🏁 (@MotoGP) May 15, 2022

Na 7 okrążeń przed metą Bastiani zaatakował Bagnaię, który jednak szybko skontrował Włocha. Zawodnik Ducati jednak niedługo później wyjechał szeroko, oddając prowadzenie Bastnianiniemu, a kilka zakrętów później, pod koniec kółka, przewrócił się w przedostatnim zakręcie, w tym samym miejscu, gdzie na wcześniejszym etapie wyścigu Mir.

IT'S OVER! 🤯@PeccoBagnaia IS OUT! 💥#FrenchGP 🇫🇷 pic.twitter.com/CR7Jv8TdQB

— MotoGP™🏁 (@MotoGP) May 15, 2022

Na przewróceniu się Bagnai skorzystali Miller, który awansował na drugą pozycję, a także Aleix Espargaró, który wciąż trzymał za swoimi plecami Quartararo. Samotnie na piątym miejscu jechał Zarco, a kolejne trzy sekundy tracił Marc Márquez. Mety wyścigu nie ujrzał z kolei Miguel Oliveira, który jadąc w czołowej dziesiątce wywrócił się w pierwszej szykanie na zaledwie trzy kółka przed flagą w szachownicę. Na szczęście dla Portugalczyka, rywale byli w stanie ominąć zarówno jego, jak i jego KTM-a.

Bastianini nie miał już jednak najmniejszego problemu z utrzymaniem przewagi i odniósł swoje trzecie zwycięstwo w tym sezonie i jak najbardziej liczy się w grze o mistrzowski tytuł. Drugie miejsce zajął Miller, a na najniższym stopniu podium stanął Aleix Espargaró. Jako czwarty linię mety przeciął Quartararo, który nie był w stanie znaleźć sposobu na Aprilię, piątą lokatę wywalczył Zarco, a szósta pozycja przypadła Markowi Márquezowi. Czołową dziesiątkę uzupełnili Nakagami, Binder, Luca Marini oraz Maverick Viñales. Wyścigu nie ukończyło aż siedmiu kierowców.

There is no stopping this man! 👊

Qatar, America and now here! @Bestia23 makes it a triple in 2022! 🥇#FrenchGP 🇫🇷 pic.twitter.com/XizPAXAkDQ

— MotoGP™🏁 (@MotoGP) May 15, 2022

Kolejnym przystankiem w tegorocznym kalendarzu MotoGP będzie Grand Prix Włoch, które zostanie rozegrane za dwa tygodnie, 29 maja.