Raúl Fernández jest jednym z pięciu debiutantów w MotoGP, w sezonie 2022. Hiszpan jeździ w zespole Tech3 KTM - dzięki temu ma okazję pracować z rodakiem i jednym z najlepszych motocyklistów w historii klasy królewskiej, jakim jest Dani Pedrosa, pełniący aktualnie rolę zawodnika testowego fabrycznego zespołu austriackiej firmy.
Fernández i jego zespołowy partner, również debiutant, Remy Gardner zakończyli właśnie udział w trzydniowym shakedownie, podczas którego kontynuowali dostosowywanie się do motocykli najwyższej klasy Mistrzostw Świata. W tym czasie oboje mieli okazję porozmawiać z Pedrosą i wyciągnąć od niego przydatne informacje, z czego najbardziej cieszył się jego młodszy rodak.
„Jestem bardzo zadowolony z tych trzech dni”
– stwierdził Fernández. „Skupialiśmy się na zrozumieniu motocykla i zrobiliśmy świetną robotę. Każdego dnia szło mi coraz lepiej, więcej wiedziałem o maszynie. Myślę, że mamy dobry motocykl na ten sezon. Rozmawiałem z Danim Pedrosą i pomógł mi on w wielu aspektach. Jego opinia jest bardzo ważna, mogę się od niego uczyć”
.
Możliwość pracy z 31-krotnym zwycięzcą wyścigów Grand Prix jest dla wicemistrza Moto2 spełnieniem marzenia: „Praca z Danim to marzenie. Kiedy byłem mały, pojechałem do Jerez, żeby zobaczyć wyścig MotoGP i on go wygrał. Nigdy tego nie zapomnę. To, że teraz siedzimy w tym samym boksie to niesamowite uczucie. Dla mnie jest genialnym zawodnikiem i jeśli mam jakiś problem to idę do niego, pytam i słucham. Daje mi rady, dzięki którym zawsze widoczna jest u mnie poprawa”
.
Przed Fernándezem, Pedrosą, ale i całą resztą zawodników jeszcze kolejne testy na Sepang, a następnie trzy dni jazdy po torze Mandalika w Indonezji. Dwa tygodnie później czeka ich podróż do Kataru, gdzie rozpocznie się kolejny sezon MotoGP.
Źródło: motogp.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.