Dovizioso wraca do MotoGP z Yamahą, Morbidelli w zespole fabrycznym

Szybkie rozstanie Mavericka Viñalesa z Yamahą rozpoczęło serie przetasowań w MotoGP. W skutek nich Franco Morbidelli awansuje do fabrycznego zespołu Yamahy już od nadchodzącej rundy w Misano, podpisując kontrakt również na lata 2022-23. Z kolei wolne miejsce w zespole Petronas SRT uzupełni Andrea Dovizioso.

Po nagłym odejściu Viñalesa z fabrycznej ekipy Yamahy, japoński producent skorzystał z usług Cala Crutchlowa, zawodnika testowego zespołu, który miał pierwotnie wystartować w barwach ekipy Petronas SRT. W międzyczasie zastanawiano się, jaki jest długoterminowy plan Yamahy. Finalnie ogłoszono, że Morbidelli otrzyma awans do fabrycznej ekipy już od GP San Marino i Riwiery Rimini, a zespół będzie reprezentować nie tylko do końca sezonu, ale również na kolejne dwa lata. Dla Włocha jest to jednocześnie powrót na motocykl po przerwie spowodowanej operacją kolana.

„Jestem bardzo zadowolony i szczęśliwy, że zmierzę się w ten weekend z długo oczekiwanym nowym rozdziałem w fabrycznym zespole Yamahy” – powiedział Morbidelli. „Starałem się odzyskać jak najwięcej sił przed ostatnim etapem tych mistrzostw. Chciałem wrócić na tor, który dobrze znam i mam świetne wspomnienia, jak Misano”.

„Nie mogę się doczekać powrotu na motocykl i rozpoczęcia mojej podróży wraz z zespołem Monster Energy Yamaha MotoGP. Oczywiście chcę podziękować wszystkim ludziom, dzięki którym tak się stało, poczynając od Ito-san, Lina, Maio, Sumi-san, akademii zawodników VR46 i wszystkich innych ludzi, którzy umożliwili tę współpracę”.

Jednocześnie potwierdzono, że Dovizioso, który rozstał się z Ducati pod koniec 2020 roku i nie ścigał się od tamtego czasu, powróci do MotoGP już w najbliższy weekend na tor Misano. Włoch wystartuje w zespole Petronas SRT, gdzie zajmie odchodzącego do fabrycznej Yamahy Morbidelliego. Były kierowca Ducati wielokrotnie podkreślał, że chętnie wróci do ścigania w 2021 o ile będzie się to wiązać z powrotem na stałe w 2022 roku. Początkowo taką szansę widział jako kierowca testowy Aprilii. Kiedy jednak stało się jasne, że to Viñales zajmie miejsce w zespole Aprilii w sezonie 2022, jedyną opcją Włocha stało się związanie z zespołem Petronasa, w którym zwolniło się miejsce po odejściu Morbidelliego. Dovizioso będzie korzystać z motocykla w specyfikacji A, którego używał dotychczas Franco Morbidelli, jednak w przyszłym sezonie ma on otrzymać M1 w wersji fabrycznej.

„Chociaż nie spodziewałem się, że w ten sposób wrócę do MotoGP, nigdy nie zamknąłem przed nim drzwi i dobrze jest być tutaj z Yamahą i ekipą PETRONAS Yamaha SRT” – mówił Dovizioso. „Chciałem spróbować cieszyć się nową sytuacją i jestem naprawdę szczęśliwy, że wróciłem. Jazda na zupełnie innym motocyklu niż dotychczas na pewno będzie interesująca, lecz nie mogę się doczekać tego doświadczenia”.

„Odwiedziłem zespół w Aragonii i poczułem się prawie tak, jakby znów był rok 2012, a siedzenie na motocyklu Yamaha było równie dobre. Wspaniale było po raz pierwszy usiąść na motocyklu i dokonać wstępnych korekt, dzięki czemu jesteśmy już o krok do przodu przed pierwszym treningiem tutaj w Misano. Będę musiał wyjechać na tor, aby zrozumieć szczegóły i byłoby lepiej, gdybym miał test przed startem w wyścigu. Startuję jednak bez presji i będzie wspaniale wystartować w Misano na ostatnie pięć wyścigów tegorocznego sezonu”.

Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Yamaha Motor Racing i Sepang Racing Team

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze