Martín: Márquez przeprosił mnie po wyścigu

Jorge Martín po dzisiejszym wyścigu o Grand Prix Wielkiej Brytanii był rozczarowany tym, że jego jazda zakończyła się na pierwszym okrążeniu po kontakcie z dosiadającym motocykla Repsol Hondy Márquezem.

Hiszpan przez cały weekend prezentował bardzo dobre tempo i miał dużą szansę na ukończenie wyścigu w pierwszej trójce. Niestety zawodnik Pramac Ducati przewrócił się na pierwszym okrążeniu, po tym jak został uderzony przez Marca Márqueza. Obaj zawodnicy wystartowali do wyścigu obok siebie i od samego początku agresywnie walczyli o pozycję, a Márquez przeprowadził atak zaraz za szykaną w zakręcie Club i uderzył w zawodnika Ducati, co skutkowało wycofaniem się z wyścigu przez dwójkę Hiszpanów.

"Możecie obejrzeć nagrania tego, co się wydarzyło" - powiedział rozczarowany Martín. "Czułem się świetnie na Silverstone, miałem dużą szansę, żeby zakończyć wyścig nawet na drugim miejscu, a może nawet powalczyć o zwycięstwo z Quartararo".

Martín nie chciał jednak obwiniać Márqueza za to co wydarzyło się pomiędzy nimi na pierwszym okrążeniu. "Trudno jest mi powiedzieć, co dokładnie się wydarzyło, niestety takie bywają wyścigi i teraz myślę już o tym, co czeka nas za dwa tygodnie. Marc [Márquez] przyszedł po wyścigu i mnie przeprosił, co oczywiście jest miłe, ale przez ten manewr straciłem szansę na duże punkty. Prawidłowo wybrałem opony na wyścig, miałem dobre tempo na używanej mieszance i szkoda, że nie mogłem ukończyć zmagań i powalczyć o zwycięstwo".

Zawodnik Pramac Ducati zgromadził do tej pory 64 punktów, a jego zespołowy kolega Johann Zarco 137.

Źródło: speedweek.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze