Marqúez: W połowie wyścigu po prostu odpuściłem

Marc Marqúez dojechał w niedzielnym wyścigu o Grand Prix Hiszpanii w klasie MotoGP na dziewiątym miejscu. Hiszpan przyznał, że kiedy podkręcił tempo na kilku okrążeniach, poczuł duży spadek siły.

Zawodnik Repsol Hondy przed rozpoczęciem weekendu w Hiszpanii mówił, że jego celem są kolejne punkty i chciałby dojechać w czołowej dziesiątce. Dwa tygodnie temu Hiszpan dojechał na siódmym miejscu, ale po wyścigu widać było, że jest bardzo zmęczony i jego kondycja jest dużo słabsza. W trakcie wyścigu na torze Jerez, Marqúez dojechał niewiele ponad 10 sekund za zwycięzcą, ale nie był do końca zadowolony z tego jak potoczyły się dla niego te zawody. 

"Oczywiście, że nie jest to wynik jakiego bym oczekiwał" - powiedział Marqúez. "Pozytywem jest to, że dzisiaj czułem się dużo lepiej na motocyklu, chociaż pod względem kondycji nadal mam spore problemy. Upadek, który miał miejsce w sobotę nie pomógł, czułem silny ból szyi, ale na szczęście w trakcie wyścigu nie odczuwałem zbytnio tych dolegliwości. Co do wyścigu to problemem była pozycja startowa, kiedy rusza się z czternastego pola, strata czasu na pierwszym okrążeniu jest bardzo duża. Chciałem jechać jak najszybciej, były momenty, że razem z Viñalesem byliśmy najszybsi na torze, ale im szybciej jechałem, tym gorzej czułem się fizycznie. Mniej więcej na półmetku wyścigu podjąłem decyzję, żeby odpuścić i dowieść punkty do mety. Wiem nad czym musimy popracować, ale ten wyścig był pozytywny". 

Marqúez został zapytany o obszary, które muszą zostać poprawione w motocyklu, dodał: "Przez kilka okrążeń jechałem za Polem [Espargaró] i Johannem [Zarco], wtedy widziałem, że tracę dosyć dużo w środku zakrętu. Musimy znaleźć odpowiedź na pytanie dlaczego tak jest i poprawić ten aspekt. Chciałbym przejechać jak najwięcej okrążeń w trakcie testów, ale nie wiem jak będę się czuć po wyścigu. Cały czas musimy ciężko pracować, żeby poprawić motocykl i być bardziej konkurencyjnym. Niestety nie jeździłem na motocyklu przez prawie rok i teraz muszę od nowa odnaleźć odpowiedni rytm. Będziemy pracować krok po kroku, by wrócić do gry".

Kolega zespołowy Marqúeza - Pol Espargaró dojechał na dziesiątym miejscu z niewielką stratą do 28-latka.

Źródło: speedweek.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze