Sześciokrotny mistrz MotoGP, Marc Márquez, zameldował się w szpitalu na badania po sześciu tygodniach, które minęły od grudniowej operacji swojego kontuzjowanego ramienia, gdzie stwierdzono pierwsze pozytywne aspekty rehabilitacji Hiszpana.
Zespół Repsol Honda wydał oświadczenie, w którym informuje o satysfakcjonujących badaniach lekarskich złamanego prawego ramienia, do kontuzji której doszło na rozpoczęciu ubiegłego sezonu MotoGP w Jerez.
„Dzisiaj Marc Márquez udał się do szpitala Rubel International na badania kontrole. Ośmiokrotny mistrz świata odwiedził [placówkę] po sześciu tygodniach od operacji wykonanej 3 grudnia z powodu zakażonego infekcją stawu rzekomego prawej kości ramiennej. Na czas oceny potwierdzono zadowalający rozwój kliniczny i radiograficzny. Márquez będzie kontynuował przyjmowanie specyficznej antybiotykoterapii oraz podda się funkcjonalnemu programowi regeneracji dostosowanego do jego sytuacji klinicznej”
– czytamy w oświadczeniu.
Pierwsza operacja została przeprowadzona tuż po złamaniu ramienia w końcówce wyścigu MotoGP w Jerez, gdzie bardzo szybko przebijał się przez stawkę. Po nieudanym powrocie na tor tydzień później na kolejną rundę, wkrótce doszło do pęknięcia tytanowej płytki i konieczna była druga operacja. Kość nie zrosła się jednak prawidłowo, a ponadto doszło do infekcji, więc podjęto decyzję, aby w grudniu przeprowadzić trzecią operację, zaś Márquez od tamtej pory przyjmuje antybiotyki.
Na razie nie wiadomo, kiedy Márquez będzie gotowy do powrotu na tor. Spekulowano, że Hiszpan nie zdąży z przygotowaniami na testy w Malezji, ale te zostały odwołane i teraz do pierwszych, marcowych jazd w Katarze pozostały prawie dwa miesiące.
Źródło: crash.net
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.