Viñales najszybszy na rozpoczęcie weekendu

Maverick Viñales uzyskał najlepszy czas w pierwszej sesji treningowej przed niedzielnym wyścigiem o Grand Prix Andaluzji.

Hiszpan ustanowił najlepsze okrążenie treningu w samej końcówce sesji, a jego wynik był o dwie dziesiąte sekundy lepszy od czasu drugiego w tabeli Valentino Rossiego. Rossi, który miał duże problemy podczas treningów tydzień temu, teraz radzi sobie bardzo dobrze i znacząco poprawił swoje tempo. Czołową trójkę niespodziewanie uzupełnił Brad Binder z ekipy KTM-a z równie niewielką strata do Viñalesa, co bardzo dobrze pokazuje jaki postęp wykonał austriacki zespół. 

Za plecami Bindera znaleźli się Franco Morbidelli, Pol Espargaró oraz Miguel Oliveira, co tylko potwierdza jak dobrze przygotowany jest motocykl KTM-a do jazdy po tym torze. Czołową dziesiątkę uzupełnili Jack Miller, Takaaki Nakagami, Aleix Espargaró oraz Andrea Dovizioso. Różnice między zawodnikami są niewielkie, co po raz kolejny zapowiada bardzo ciekawą sesję kwalifikacyjną i wyścig. Warunki panujące na torze nie będą się różnić od tych z poprzedniego tygodnia. 

Spokojnie treningi rozpoczął zwycięzca poprzedniego wyścigu Fabio Quartararo, który wykręcił 13 czas. Na końcu stawki znaleźli się za to Cal Crutchlow, który był 19 i Alex Rins, do którego należał najsłabszy wynik treningu, ale Hiszpan przejechał tylko 8 okrążeń i zjechał do alei serwisowej. Tak jak zapowiadano, na motocyklu nie jeździł Marc Márquez, który zbiera jeszcze siły i nie chce przemęczać prawego przedramienia. Hiszpan ma powrócić do rywalizacji w sobotę. Wygląda więc na to że zawodnicy, którzy dochodzą do siebie po doznanych kontuzjach potrzebują jeszcze czasu, by jechać na 100 procent swoich możliwości.