Rins zostaje w Suzuki do końca 2022 roku

Álex Rins podpisał nową, dwuletnią umowę z obecnym zespołem Suzuki, dzięki czemu Hiszpan pozostanie w ekipie przynajmniej do końca sezonu 2022.

Rins zadebiutował w MotoGP w 2017 roku i od tamtej pory stale jeździł w fabrycznym zespole Suzuki. To właśnie ten zawodnik dał ekipie pierwsze zwycięstwa po powrocie japońskiego producenta do królewskiej klasy, wygrywając najpierw swój pierwszy wyścig w Stanach Zjednoczonych w ubiegłym roku, a następie pokonał Marca Márqueza w ekscytującej rywalizacji na Silverstone o zaledwie 0,014 sekundy. Na koniec sezonu zajął on czwarte miejsce w klasyfikacji zawodników.

O planach pozostania w zespole jako pierwszy poinformował sam Rins podczas transmisji na żywo przeprowadzonej na Instagramie, a chwilę później zespół opublikował stosowną informację prasową.

„Moim zamiarem była kontynuacja współpracy z Suzuki i tego też dopiąłem. Wierzę, że ten projekt ma potencjał na to, aby być zwycięski. Pragnę wygrywać, więc wyśmienicie do siebie pasujemy. To dla mnie idealne miejsce i ciężko razem pracujemy, aby osiągnąć świetne wyniki. Zawrze wierzyłem w ten zespół i z tego powodu możliwe było łatwe podjęcie tej decyzji na tak wczesnym etapie. Później poświęciliśmy trochę czasu na sfinalizowanie szczegółów i śledzenie wszystkich wewnętrznych procesów” – powiedział Rins.

„Teraz musimy dowiedzieć się, co się stanie z sezonem 2020. Jesteśmy gotowi na rywalizację na najwyższym poziomie, co pokazaliśmy już podczas przedsezonowych testów. W tej chwili cały świat stoi w obliczu nieoczekiwanej sytuacji, która dotyka niemal wszystkie kraje, dlatego musimy uzbroić się w cierpliwość i poczekać na rozwój wydarzeń. Kiedy zostaną wznowione wyścigi, przygotujemy się na to. Dorna robi wszystko, co w jej mocy, aby pozwolić nam na rywalizację, ale oczywiście bierze pod uwagę najważniejsze aspekty, czyli bezpieczeństwo i zdrowie ludzi. Możemy tylko pozostawać gotowym i czekać na informację, kiedy możemy zacząć, a w międzyczasie skupić się na treningach”.

Mimo niepewności wywołanej globalną pandemią koronawirusa, poznajemy coraz bardziej wyraźny kształt przyszłorocznej stawki MotoGP. W styczniu Yamaha potwierdziła, że dla zespołu jeździć będą Maverick Viñales i Fabio Quartararo, zaś w lutym Honda przedłużyła umowę z sześciokrotnym mistrzem MotoGP Markiem Márquezem na kolejne cztery lata.

Źródło: suzuki-racing.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze