Zespół Avintia Racing ogłosił nawiązanie współpracy z Johannem Zarco, który swój kontrakt podpisał bezpośrednio z Ducati. Francuz będzie zespołowym kolegą Tito Rabata i zastąpi Karela Abrahama.
Dwukrotny mistrz Moto2 przez nieco ponad połowę minionego sezonu był fabrycznym zawodnikiem KTM, jednak rozwiązano kontrakt już po rundzie na Misano z powodu kiepskich wyników i braku zadowolenia z jazdy austriackim motocyklem. Wystąpił on ponadto w trzech ostatnich wyścigach sezonu, zastępując w ekipie LCR Honda Takaaki Nakagamiego, który musiał przejść operację barku.
Sądzono, że Zarco mógł zastąpić w fabrycznym zespole Hondy Jorge Lorenzo, który tuż przed wyścigiem w Walencji ogłosił zakończenie kariery w MotoGP, jednak jego posadę otrzymał ostatecznie młodszy brat Marca Márqueza – Álex. Później Francuza łączono z przejściem właśnie do Avintii, jednak początkowo stwierdził, że wolałby wrócić do Moto2, niż jeździć dla tego zespołu, jednak sytuacja się nieco zmieniła.
W międzyczasie Avintia uzyskała status zespołu satelickiego Ducati, zaś Zarco podpisał kontrakt bezpośrednio z ekipą fabryczną i będzie jeździć na tegorocznym Desmosedici GP19 w Avintii. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, wliczając w to przyzwoite wyniki, Zarco będzie mógł liczyć na awans do fabrycznego zespołu Ducati już w 2021 roku.
„Cieszę się z możliwości ogłoszenia podpisania kontraktu z Ducati na sezon 2020, gdzie będę jeździć w zespole Reale Avintia Racing. Moja lewa kostka szybko dochodzi do siebie. Mogę teraz cieszyć się zimą, wypoczywając wraz z rodziną, a niedługo wznowię treningi”
– powiedział Zarco.
Z kolei właściciel zespołu Avintia Raúl Romero liczy na to, że nawiązanie współpracy z Zarco pozwoli ekipie na stałą walkę o pozycje w czołowej dziesiątce.
„Jestem bardzo szczęśliwy i podekscytowany z przybycia do naszego zespołu tak wspaniałego zawodnika, jak Johann Zarco dzięki Ducati. To dodatkowo wzmacnia rozwój zespołu po przedłużeniu umowy z producentem z Borgo Panigale [Ducati], dokonując skoku w jakości poprzez otrzymanie statusu zespołu satelickiego. Cały ten pakiet pozwoli na torze na odzwierciedlenie wysiłku wykonanego w ostatnich latach. Mamy nadzieję, że Johann i Tito będą stale znajdować się w czołowej dziesiątce i staną się punktem odniesienia. Na koniec chcielibyśmy podziękować wszystkim naszym sponsorom za ich wysiłki w ostatnich latach – bez nich nie byłoby to możliwe”
– mówił Romero.
Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Ducati
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.