Abraham potwierdza odejście z MotoGP

Karel Abraham potwierdził plotki sprzed kilku dni, oznajmiając odejście z królewskiej klasy MotoGP w przyszłym sezonie, pozostawiając wolne miejsce w ekipie Reale Avintia Racing.

Czech za pośrednictwem portalu społecznościowego Instagram zamieścił post, w którym stwierdził, że zabraknie go w stawce zawodników MotoGP w przyszłym roku.

„Chciałbym ogłosić coś ważnego. Możecie już to wiedzieć, ale w sezonie 2020 nie wystartuję w MotoGP. Jestem bardzo smutny i rozczarowany, ale muszę skupić się na tym, co będzie dalej. Chciałbym bardzo podziękować wszystkim swoim kibicom, zespołom, sponsorom, a szczególnie mojej rodzinie, która wspierała mnie w dobrych i złych czasach. To były piękne 15 lat spędzone w mistrzostwach świata; mieliśmy świetne momenty, a wspaniałe wspomnienia pozostaną w moim sercu. Dziękuję” – napisał na swoim profilu na Instagramie Abraham.

Wszystko zaczęło się od niepewności związanej z przyszłością Johanna Zarco, który najpierw po rundzie w Misano przedwcześnie zakończył współpracę z MotoGP, a następie w trzech ostatnich rundach sezonu zastąpił w ekipie LCR Honda Takaaki Nakagamiego, który udał się na operację. Swoją rolę odegrała wolna posada pozostawiona przez Jorge Lorenzo, który z kolei w czwartek przed GP Walencji ogłosił, że zakończy swoją przygodę z MotoGP, ale już wiadomo, że jego miejsce zajmie młodszy brat mistrza świata Marca Márqueza – Álex.

Zarco w jednym wywiadów stwierdził, że bardzo możliwy jest powrót do Moto2 na miejsce Álexa Márqueza w ekipie Marc VDS. Do gry włączyła się jednak Avintia, która dodatkowo pięć dni temu potwierdziła, że powróci do roli satelickiego zespołu Ducati, co zwiększyło spekulacje, według których właśnie do tej ekipy mógłby trafić Zarco. To jednak postawiło w trudnej sytuacji Abrahama, który miał ważny kontrakt na sezon 2020, lecz już wiadomo, że nie znajdzie się w przyszłym roku w MotoGP, a jego miejsce zajmie najprawdopodobniej Francuz.

Abraham zadebiutował w mistrzostwach w 2005 roku w klasie 125cc, zaś do pośredniej kategorii przeszedł dwa lata później i został tam do sezonu 2010, kiedy zainaugurowano Moto2. W tym roku dwukrotnie stawał na podium, w tym na jego najwyższym stopniu w Walencji. Do MotoGP przeszedł z kolei rok później i rywalizował w tej kategorii do tego roku, odnotowując w międzyczasie starty w WorldSBK.

Źródło: motogp.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze