Márquez wygrywa po raz dziesiąty w sezonie, Honda mistrzem konstruktorów

Marc Márquez odniósł zwycięstwo w wyścigu MotoGP o Grand Prix Japonii. Był to jednocześnie dziesiąty triumf Hiszpana w tegorocznych zmaganiach. Dzięki temu wynikowi, Honda zapewniła sobie również tytuł wśród konstruktorów w swoim domowym wyścigu. Drugie miejsce zajął Fabio Quartararo, a na najniższym stopniu podium stanął Andrea Dovizioso.

Przed startem rywalizacji na torze Motegi po wczorajszych opadach deszczu tym razem pogoda sprzyjała rywalizacji na suchym torze. Nad japońskim obiektem unosiło się sporo chmur, które na szczęście nie były groźne. Temperatura powietrza wynosiła 21°C, zaś asfaltu – 28°C. Jeśli chodzi o dobór opon w czołówce, startujący z pole position Márquez zdecydował się na dwie pośrednie mieszanki, Franco Morbidelli – pośredni przód i miękki tył, a Quartararo – podobnie jak Márquez, a zatem dwie pośrednie opony.

Po zgaśnięciu czerwonych świateł Márquez obronił pole position i przewodził stawce, lecz tuż za nim podążał Quartararo, który nieznacznie wypchnął zespołowego kolegę Morbidelliego, w wyniku czego Włoch spadł na szóstą pozycję, ale szybko odrobił stratę i powrócił na trzecie miejsce. Jak czwarty podążał Jack Miller, zaś piąty był Dovizioso. Jeszcze na pierwszym okrążeniu przez chwilę liderem był Quartararo, ale Márquez natychmiast powrócił na prowadzenie, wykorzystując między innymi potężny uślizg Francuza na wyjściu z ostatniego zakrętu.

Na trzecim okrążeniu Márquez miał już ponad sekundową przewagę nad Quartararo. Do interesującego pojedynku doszło z kolei pomiędzy Morbidellim a Millerem, z którego to Australijczyk wyszedł górą, choć musiał zapracować na awans na trzecie miejsce. Morbidelli nie prezentował na tym etapie wyścigu najlepszego tempa, ponieważ niemal natychmiast do jego tylnego koła dojechał Dovizioso, zaś Miller był w stanie odskoczyć na kilka długości motocykla.

Na kolejnych okrążeniach sytuacja w czołówce uspokoiła się, zaś Márquez utrzymywał sekundową przewagę nad Quartararo. Trzeci Miller tracił już jednak 3,5 sekundy do lidera, zaś Dovizioso nadal bezskutecznie próbował dobrać się do skóry Morbidelliego, który nieco poprawił swoje tempo i nawet zmniejszył stratę do Millera. Dovizioso zaliczył dodatkowo dość groźny moment na ósmym okrążeniu w zakręcie 9, kiedy to wyjechał zbyt szeroko i zahaczył o trawę, co niemal nie skończyło się wywrotką. Z wyścigu z kolei odpadł Andrea Iannone, który przewrócił się w zakręcie nr 11.

Morbidelli postanowił wykorzystać poprawę swojego tempa i na 10. okrążeniu powrócił na trzecie miejsce, wyprzedzając Millera. Podobnie postąpił Dovizioso, który pokonał Australijczyka na następnym kółku w pierwszym zakręcie, zaś Viñales także skutecznie zaatakował Millera na jeszcze następnym okrążeniu. Tymczasem różnica między liderem Márquezem a Quartararo nadal utrzymywała się w granicach sekundy.

Zmieniło się to mniej więcej na półmetku wyścigu, kiedy to Quartararo stracił tempo względem Márqueza i przewaga Hiszpana urosła do dwóch sekund. Tymczasem na trzecie miejsce awansował Dovizioso, który na 15. okrążeniu wyprzedził Morbidelliego, zaś Viñales podążył śladem zawodnika Ducati i pokonał satelicką Yamahę na kolejnym przejeździe toru Motegi. Z kolei Miller prezentował znacząco słabsze tempo niż rywale, ponieważ spadł już na ósme miejsce, za Alexa Rinsa i Cala Crutchlowa.

Po pokonaniu Morbidelliego, nadszedł czas na potyczkę fabrycznych zawodników Ducati i Yamahy. Viñales był kilkukrotnie bliski pokonania Dovizioso, lecz moc silnika Ducati na wyjściu działała na korzyść Włocha, który dzięki temu był w stanie obronić prowizoryczne miejsce na podium. Mimo walki, ten duet był w stanie zmniejszyć stratę do drugiego Quartararo, która na pięć okrążeń przed końcem wynosiła nieco ponad dwie sekundy. Pechowo wyścig zakończył Valentino Rossi, który podążał tuż poza czołową dziesiątką – Włoch przewrócił się na 4 kółka przed końcem w pierwszym zakręcie.

W końcówce wyścigu Dovizioso narzucił mocne tempo i po uzyskaniu najlepszego osobistego czasu okrążenia zmniejszył stratę do Quartararo do zaledwie sekundy. Nawet Viñales nie był w stanie utrzymać tego tempa i stracił do Włocha kilka dziesiątych sekundy. Zmniejszyła się również strata samego Quartararo do Márqueza, lecz zawodnik Repsol Hondy zdawał się jedynie dbać o opony i kontrolował swoje tempo.

Ostatecznie Márquez odniósł pewne zwycięstwo w wyścigu MotoGP o Grand Prix Japonii. Drugie miejsce zajął Quartararo, który zapewnił sobie tytuł debiutanta roku, a na najniższym stopniu podium stanął Dovizioso, którego strata na mecie do Francuza wyniosła mniej niż pół sekundy. Czwartą lokatę wywalczył Viñales, piąty był Crutchlow, jako szósty do mety dojechał Morbidelli, siódme miejsce przypadło Rinsowi, a czołową dziesiątkę uzupełnili Joan Mir, Danilo Petrucci i Miller. W punktach znaleźli się także Pol Espargaró, Miguel Oliveira, Francesco Bagnaia, Mika Kallio i Aleix Espargaró.

Kolejnym przystankiem w tegorocznym kalendarzu MotoGP będzie Grand Prix Australii na torze Phillip Island, które odbędzie się 27 października.

PNrZawodnikZespół Rezultat
193
Marc Márquez
Repsol Honda Team24 okr.
220
Fabio Quartararo
Petronas Yamaha SRT+ 0,870
34
Andrea Dovizioso
Ducati Team+ 1,325
412
Maverick Viñales
Monster Energy Yamaha MotoGP+ 2,608
535
Cal Crutchlow
LCR Honda CASTROL+ 9,140
621
Franco Morbidelli
Petronas Yamaha SRT+ 9,187
742
Álex Rins
Team SUZUKI ECSTAR+ 9,306
836
Joan Mir
Team SUZUKI ECSTAR+ 10,695
99
Danilo Petrucci
Ducati Team+ 14,216
1043
Jack Miller
Pramac Racing+ 18,909
1144
Pol Espargaró
Red Bull KTM Factory Racing+ 25,554
1288
Miguel Oliveira
Red Bull KTM Tech 3+ 27,870
1363
Francesco Bagnaia
Pramac Racing+ 29,983
1482
Mika Kallio
Red Bull KTM Factory Racing+ 31,232
1541
Aleix Espargaró
Aprilia Racing Team Gresini+ 32,546
1630
Takaaki Nakagami
LCR Honda IDEMITSU+ 37,482
1799
Jorge Lorenzo
Repsol Honda Team+ 40,410
1817
Karel Abraham
Reale Avintia Racing+ 43,458
1955
Hafizh Syahrin
Red Bull KTM Tech 3+ 46,206
2050
Sylvain Guintoli
Team SUZUKI ECSTAR+ 50,235
NSK46
Valentino Rossi
Monster Energy Yamaha MotoGP
NSK29
Andrea Iannone
Aprilia Racing Team Gresini

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze