Marc Márquez, który wczoraj zapewnił sobie ósmy tytuł w Motocyklowych Mistrzostwach Świata i szósty w MotoGP po wygranej w GP Tajlandii, powiedział, że oczekuje zaciętego pojedynku z Fabio Quartararo w przyszłym sezonie.
Tegoroczny sezon MotoGP bezsprzecznie należał do Márqueza, który na pięć wyścigów przed końcem zapewnił sobie kolejny tytuł mistrzowski. Uwagę na siebie zdążył zwrócić jednak Quartararo, który okazał się być niezwykle szybkim debiutantem, szczególnie w kwalifikacjach. Młody Francuz do tej pory wywalczył 4 pole position, a dodatkowo pięciokrotnie stawał na podium. Mimo tych okazji, jeszcze ani razu nie znalazł się na jego najwyższym stopniu, jednak wielu zgodnie twierdzi, że kwestią jest nie czy, a kiedy to się zmieni.
Formę Quartararo docenił również Márquez, który stwierdził, że świetnie dostosował się do Yamahy i już w przyszłym roku będzie jednym z głównych kandydatów do zwycięstw i tytułu.
„Fabio jest jednym z głównych pretendentów na przyszły rok. Jeździ Yamahą w bardzo dobry sposób. Cały czas wykorzystuje cały tor. Znajduje sposób na utrzymanie wysokiej prędkości w zakręcie. Potrafi zrobić różnicę”
– powiedział Márquez.
„W wyścigu byliśmy jednak w stanie czerpać zysk z naszego silnika na dwóch prostych. Potem jednak w trzecim i czwartym zakręcie był znacznie szybszy. Kiedy masz moment obrotowy, tracisz przyczepność. Kiedy masz przyczepność, tracisz moment obrotowy. To jest kompromis i udało nam się najlepiej tym zarządzać, ponieważ byłem najbardziej konsekwentnym zawodnikiem w tym roku”
.
Źródło: motogp.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
