Lorenzo na czele stawki w drugim treningu

Pierwszy dzień zmagań na torze Catalunya pod Barceloną na czele zakończył Jorge Lorenzo dosiadający motocykla Ducati, Hiszpan uplasował się przed Andreą Iannone i Maverickiem Viñalesem.

Zwycięzca wyścigu sprzed dwóch tygodni bardzo dobrze rozpoczął treningi w Hiszpanii i prezentował dobre i równe tempo od początku pierwszego treningu, który zakończył w pierwszej trójce. Podczas popołudniowej sesji Hiszpan radził sobie jeszcze lepiej i znacząco podkręcił tempo, poprawiając swój czas prawie o sekundę i jako jedyny zawodnik zszedł z czasem poniżej bariery 1:39. Dodatkowo jego tempo w trakcie długich przejazdów również było imponujące i wygląda na to, że Lorenzo będzie jednym z głównych faworytów jutrzejszych kwalifikacji i niedzielnego wyścigu. Za plecami Lorenzo znalazł się Andrea Iannone, który stracił do Hiszpana mniej niż dwie dziesiąte sekundy. Zawodnik Suzuki poprawił swój wynik z pierwszego treningu o prawie półtorej sekundy, co pokazuje jakiego postępu był w stanie dokonać w przeciągu kilku godzin. W pierwszej trójce uplasował się jeszcze Maverick Viñales, dosiadający motocykla Yamahy, ale strata Hiszpana do Lorenzo wynosiła już prawie pół sekundy, co przy tak wyrównanej tegorocznej stawce jest bardzo dużą różnicą.

Za pierwszą trójką znalazł się Andrea Dovizioso, tracący do Lorenzo ponad pół sekundy, piąty był Cal Crutchlow, a szósty Danilo Petrucci, który w drugim treningu był w stanie znacznie podkręcić tempo i awansować z dziewiętnastej na szóstą pozycję. Czołową dziesiątkę uzupełnili Johann Zarco, Dani Pedrosa, niespodziewanie Hafizh Syahrin i Tito Rabat. Dopiero jedenasty czas drugiej sesji treningowej należał do Valentino Rossiego, a dwunasty był obrońca mistrzowskiego tytułu Marc Márquez. Hiszpan przewrócił się w końcówce sesji i nie był w stanie poprawić swojego czasu w momencie, w którym robili to wszyscy zawodnicy. Przez większą część treningu jednak plasował się w pierwszej trójce prezentując dobre i wyrównane tempo, podobne do Jorge Lorenzo.

Różnice w stawce są bardzo małe, pomijając Jorge Lorenzo i Andreę Iannone, zawodnicy od trzeciego Viñalesa do dwudziestego Jacka Millera zmieścili się w jednej sekundzie, co prognozuje bardzo zaciętą sesję kwalifikacyjną, gdzie utrata jednej dziesiątej sekundy może skutkować spadkiem o kilka pozycji na starcie. Nie ma obaw o pogodę, więc reszta weekendu powinna odbywać się w podobnych warunkach, jakie panowały dzisiaj.

WYNIKI

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze