Pierwszy trening na torze Catalunya pod Barceloną padł łupem Valentino Rossiego dosiadającego motocykla Yamahy, za jego plecami znaleźli się Andrea Dovizioso i Jorge Lorenzo.
Warunki panujące na torze pozwoliły zawodnikom szybko wyjechać na pomiarowe okrążenia i rozpędzać się z minuty na minutę. Jako pierwszy najlepszy wynik wykręcił Marc Márquez i pozostawał na czele stawki do 43 minuty sesji, podkręcając tylko tempo i poprawiając swoje rekordy osobiste. Na 2 minuty przed końcem z pierwszego miejsca zepchnął go Valentino Rossi, który założył nowe miękkie opony na swój ostatni przejazd i po świetnym przejeździe szczególnie w czwartym sektorze uplasował się na pierwszej lokacie, wyprzedzając o prawie cztery dziesiąte sekundy swojego rodaka Andreę Dovizioso. Włoch na Ducati przejechał najlepsze kółko na twardej tylnej oponie, a to pokazuje, że ma jeszcze spory zapas tempa na pozostałą część weekendu. Czołową trójkę zamknął Jorge Lorenzo, prezentujący bardzo równe i bardzo dobre tempo przez cały czas trwania sesji treningowej. Hiszpan przejechał całą sesję na jednym komplecie opon, a mimo wszystko był w stanie urwać kilka dziesiątych sekundy na ostatnich pomiarowych okrążeniach.
Za plecami pierwszej trójki znaleźli się Marc Márquez, Johann Zarco i Maverick Viñales. Szczególnie dobre tempo prezentował Márquez, który podobnie jak Lorenzo przejechał cały trening na jednym komplecie opon i jego pomiarowe okrążenia były bardzo równe i spójne. Prawdopodobnie Hiszpan oszczędzał opony, by zdecydowanie podkręcić tempo w drugim treningu. Zarco był ostatnim zawodnikiem, któremu udało się złamać barierę 1:40 i stracił do Rossiego mniej niż pół sekundy, ale po treningu widać było, że Francuz nie jest zadowolony z tego jaki czas udało mu się wykręcić.
Czołową dziesiątkę uzupełnili Cal Crutchlow, Tito Rabat, Andrea Iannone i Jack Miller. Australijczyk w końcówce sesji zetknął się w piątym zakręcie z Bradleyem Smithem i upadł, na szczęście upadek zdarzył się przy niskiej prędkości i Millerowi nic się nie stało. Oprócz niego przewracali się jeszcze Andrea Iannone, Franco Morbidelli i Karel Abraham. Jak na razie poza pierwszą dziesiątką znajdują się Dani Pedrosa, który uplasował się na dwunastej lokacie, oraz Danilo Petrucci, który zakończył trening pod koniec drugiej dziesiątki. Obaj zawodnicy z pewnością będą chcieli znacznie poprawić swoje wynik w popołudniowej sesji, która rozpocznie się punktualnie o 14:05.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
